LOPEZ: BYĆ MOŻE ZOSTANĘ JESZCZE W LEKKIEJ PO POBICIU ŁOMACZENKI

Teofimo Lopez (15-0, 12 KO) ponaglał jeszcze niedawno Wasyla Łomaczenkę (14-1, 10 KO) do walki, sugerując, że jeśli pojedynek nie odbędzie się w najbliższym czasie, on szybko pójdzie w górę. Teraz jednak zmienił zdanie.

Pojedynek na szczycie wagi lekkiej ma odbyć się 17 października, a lepszy z tej dwójki zostanie ogłoszony bezdyskusyjnym mistrzem limitu 61,2 kilograma. Ukrainiec już jest w Ameryce i trenuje na miejscu.

- Muszę tylko dopilnować, żeby ta mała Diva się nie ukryła za zasłoną kwarantanny. On jest już w Los Angeles, dobrze o tym wiem. Po tym jak już się z nim rozprawię, być może pozostanę jeszcze w wadze lekkiej. Są tu przecież tacy zawodnicy jak Shakur Stevenson, Devin Haney, Ryan Garcia czy Gervonta Davis, lista jest więc długa. Kibice chętnie zobaczyliby mnie z każdym z nich. Fajnie być i funkcjonować w tej erze boksu - mówi bombardier z Brooklynu.

TEOFIMO LOPEZ: BĘDĘ W RINGU NAZYWAŁ ŁOMACZENKĘ PIE...Ą DZ...Ą >>>

Łomaczenko wniesie do ringu pasy WBC/WBA/WBO, natomiast Lopez tytuł IBF.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: JasonX
Data: 07-09-2020 16:40:36 
To bedzie dobra walka... jedna z lepszych w tym roku.
 Autor komentarza: puncher48
Data: 07-09-2020 16:43:42 
"LOPEZ: BYĆ MOŻE ZOSTANĘ JESZCZE W LEKKIEJ PO POBICIU ŁOMACZENKI"
Ale suchar") i zostanie na pewno, o ile Wasyl połakomi się na kolejna kategorie wagową, co nie jest wykluczone, niemniej nie wskazane.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.