HUNTER O HRGOVICIU: DAJCIE MI TEGO OLBRZYMIEGO DZIECIAKA
Po raz kolejny pojawił się temat walki między zawodnikami pukającymi do ścisłej czołówki wagi ciężkiej - Michaelem Hunterem (18-1-1, 12 KO) i Filipem Hrgoviciem (10-0, 8 KO). Na razie to nic konkretnego, ale Amerykanin lubi zaczepiać Chorwata i wydaje się, że szuka tego pojedynku. Oto, jak Hunter zareagował na wypowiedź byłego mistrza świata Barry'ego Jonesa podczas podcastu Ringside Toe 2 Toe telewizji Sky Sports.
HUNTER: LUDZIE HRGOVICIA STWIERDZILI, ŻE TO JESZCZE DZIECIAK >>>
- Nie jestem pewien, czy Hrgović jest już gotowy na walki z najlepszymi, ale na pewno jest w grupie pościgowej. Nie musi się śpieszyć. Na jego miejscu poczekałbym, aż zawodnicy ze ścisłego topu stoczą w przyszłym roku wojny i stracą trochę mocy. W tym czasie stoczyłbym kilka walk, polowałbym na dobre skalpy. Potem zaatakowałbym tron, wykonałbym swój ruch. Teraz jest moda na szybkie kariery, ale nie każdy może być w ten sposób prowadzony - powiedział Barry Jones.
- Dajcie mi tego olbrzymiego dzieciaka, zajmę się nim. Walczyliśmy na tych samych galach, przyglądałem się Hrgoviciowi. To kawał chłopa. Namawiałem Eddie'ego Hearna, żeby pozwolił mi walczyć z Hrgoviciem. Inna sprawa, że on na razie nie musi się śpieszyć. Jest dobrze prowadzony, w tej chwili stoi na progu ścisłej czołówki wagi ciężkiej, ale sporo jeszcze przed nim - rzekł Michael Hunter, który rozstał się niedawno z grupą Matchroom, wciąż współpromującą Hrgovicia.
Przypomnijmy, że swoje ostatnie dotychczas pojedynki Hunter i Hrgović stoczyli na gali Joshua vs Ruiz Jr II, w grudniu zeszłego roku w Arabii Saudyjskiej. Amerykanin zremisował z Aleksandrem Powietkinem, a Chorwat rozbił w ciągu trzech rund Erica Molinę.
Michael Hunter jest obecnie dziesiąty w rankingu WBC, dziewiąty w WBA, siódmy w WBO i czwarty w IBF. Hrgović zajmuje piętnaste miejsce w rankingu WBO, ośme w WBC i szóste w IBF. ''El Animal'', brązowy medalista igrzysk w Rio, zmierzy się z Ondrejem Palą 26 września w Danii, a potem ma stoczyć w tym roku jeszcze dwie walki.
Hrgović dużo szczeka a przed Bakole zdryfował to i do Huntera nie będzie się śpieszył.
Tu naprawdę potrzeba wiary by takie zagrywki robić. I mnie to osobiście nie dziwi. Chortwat wg mnie zrobi ogromną karierę. Być może największą z tych nowych nazwisk.
Facet jest chorobliwie pewny siebie, ględzi często kocołopy ale on musi mieć ku temu podsatwy. Sparował z czołówką (między innymi z Władem który go wychwalał) i wygląda na to że na podstawie tych sparingów facet w siebie wierzy.
Hunter mógłby być dla niego nieco niewygodny ale stawiam że Hrgovic testy na tym poziomie przejdzie. Teraz Hunter jest na fali bo teoretycznie powinien być pokonać Saszę ale to nie to samo. Hrgovic nie tyle jest lepszy od Aleksandra (bo nie jest) co ma lepszy styl na Huntera.