DZISIEJSZY RYWAL HUCKA WNIÓSŁ NA WAGĘ PONAD 150 KG!
Marco Huck (41-5-1, 28 KO) wraca między liny po ponad roku przerwy. Dziś podczas gali w niemieckim Braunlage skrzyżuje rękawice z Dennisem Lewandowskim (13-4, 6 KO). Z pozoru zwyczajne zestawienie ma jednak jeden ciekawy aspekt: rywal byłego mistrza świata wagi junior ciężkiej lubi sobie porządnie podjeść - na wczorajszym ważeniu zanotował... 152 kilogramy. Huck z kolei ważył 110 kg.
To nie pierwszy raz, gdy Lewandowski waży tak dużo. Przed swoim ostatnim występem w Nottingham 26-latek wniósł na wagę prawie 160 kg! Wcześniej, na przestrzeni lat, jego waga oscylowała w okolicach 120 kg. Szykuje się więc srogie lanie z rąk Hucka, który raczej nie będzie się bawił w ringu więcej niż kilka rund.
Pochodzący z Bałkanów 35-letni Huck przez kilka lat był czempionem WBO kategorii junior ciężkiej. Zatrzymał go dopiero w 2015 roku nasz Krzysztof Głowacki, który zastopował go w 11. rundzie na gali w Stanach Zjednoczonych. Kontynuujący karierę w kategorii ciężkiej "Kapitan Hak" miał już wcześniej epizod w królewskiej dywizji - bił się m.in. z Aleksandrem Powietkinem o pas WBA Regular. Przegrał na punkty, choć zdaniem wielu kibiców powinien był wtedy zostać ogłoszony zwycięzcą.
Faularz sklepie grubasa..
https://www.dailymotion.com/video/x78boei
Lewy puchar zdobył i lekko poluzował z dietą przed nowym sezonem.
Od razu go efekt jojo złapał, pewnie Ania wykorzystała bon turystyczny przysługujący tego lata i czmychnęła w siną dal, a "Lewy" korzystając z okazji przystąpił do opędzlowania garnków lokalnych karczm i w poszukiwaniu nowych wyzwań sportowych wziął się za boks w wadze ciężkiej:)