CULCAY I FEIGENBUTZ ZGODNIE WYGRYWAJĄ

To była jedna z najważniejszych walk u naszych zachodnich sąsiadów. I nikt nie może czuć się zawiedziony. Bardziej doświadczony Jack Culcay (29-4, 13 KO) zadał Abassowi Baraou (9-1, 6 KO) pierwszą porażkę w karierze.

Po dwunastu zażartych rundach sędziowie byli niejednomyślni. Po ostatnim gongu widzieli nieznaczną przewagę "Złotego Jacka" - 115:114, 115:113 i 113:116. Tym samym Culcay w następnym rankingu federacji IBF wskoczy na drugie miejsce w wadze junior średniej.

Wcześniej Vincent Feigenbutz (32-3, 28 KO) udanie powrócił po porażce w walce o tytuł mistrzowski IBF kategorii super średniej. Niemiecki puncher pokonał Jama Saidi (17-2, 7 KO) na pełnym dystansie. Sędziowie punktowali na korzyść Feigenbutza 119:111 i dwukrotnie 116:112.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Gazun
Data: 29-08-2020 09:29:42 
Bardzo fajne kursy były na te dwie walki i jednak dobrze że postawiłem na doświadczenie.
Zarówno Culcay jak i Vincent byli underdogami
 Autor komentarza: Hugo
Data: 29-08-2020 11:31:16 
Oglądałem walkę główną do 7 rundy, bo potem padł mi stream. Bardzo wysoki poziom techniczny i niezbyt silne ciosy z obu stron. Miałem 4:3 dla Baraou w rundach, które były bardzo wyrównane. Na zagranicznych forach sporo komentarzy mówiących o niesprawiedliwym werdykcie.

Feigenbutz pokonał Saidiego bardzo wyraźnie. Kilka początkowych rund wyrównanych, ale potem pełna dominacja dużo silniejszego fizycznie Butza.
 Autor komentarza: MLJ
Data: 29-08-2020 12:36:44 
Czyli Złoty Jacek, Fanga i Butz ciągle w grze..
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.