LARA: SOBOTNIM ZWYCIĘSTWEM UDOWODNIĘ, ŻE WCIĄŻ JESTEM NUMEREM JEDEN

- Za mną dobry obóz z trenerem Salasem. Miałem świetne sparingi z zawodnikami światowej czołówki i jestem dobrze przygotowany - zapewnia Erislandy Lara (26-3-3, 15 KO), który w sobotnią noc w obronie (wice)mistrzostwa świata federacji WBA wagi junior średniej spotka się z Gregiem Vendettim (22-3-1, 12 KO).

- W Las Vegas, gdzie trenowałem, przebywa mnóstwo dobrych zawodników. Złapałem "tajming" i zbudowałem fajną formę. Miałem długą przerwę, na szczęście w końcu wracam. I jestem z tego faktu podekscytowany, tym bardziej, że wystąpię na antenie telewizji FOX, która wykręca najlepsze liczby. Vendetti, tak jak każdy inny rywal, wyjdzie do ringu z chęcią odebrania mi pasa. On przecież nie ma nic do stracenia, może tylko zyskać. Nie lekceważę go w żadnym razie, lecz jeśli tylko go zranię, pójdę od razu po nokaut. Chcę to wygrać i poczekać na zwycięzcę starcia Charlo kontra Rosario. Cele się nie zmieniają, chcę zunifikować wszystkie pasy wagi junior średniej - mówi kubański technik.

- Mam już trzydzieści siedem lat, lecz mój organizm jest w dobrym stanie i nadal czuję się numerem jeden tego limitu. W sobotę udowodnię to po raz kolejny - dodał Lara.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Hugo
Data: 27-08-2020 20:55:35 
Jeśli Lara chce coś udowodnić zwycięstwem nad Vendettim, to musi się zdrowo postarać i pospieszyć. W grudniu 2018 Michel Soro efektownie znokautował Vendettiego w 2 rundzie (https://www.youtube.com/watch?v=exROIw9fKzE). Nie wydaje mi się, żeby Lara był w stanie zrobić to szybciej.
 Autor komentarza: t4b4x0
Data: 27-08-2020 21:27:11 
Taka walka nie udowodnisz ze jestes numerem 1. Czas zejsc na ziemie. Bylo duzo fajnych walk w tym bliska walka z Canelo, ale teraz przyszedl wiek i regres dawnej formy.
 Autor komentarza: Gogolius
Data: 27-08-2020 22:06:47 
W sensie; wygrana walka z Canelo ;)
i w sumie z Williamsem też :D
 Autor komentarza: MLJ
Data: 27-08-2020 22:40:05 
Lara do 2018 to byl przekocur. Krzywdzono go z Williamsem, Canelo Alvarezem, no, ale z Carlosem Moliną sam dostał prezent. Z Hurdem nieznacznie przegrał, w sumie z Castano są głosy że też, dla mnie ten remis w miarę uczciwy. Ale gośc wciąz się trzyma. Według mnie z Texeira czy Rosairo by wygrał.
 Autor komentarza: puncher48
Data: 27-08-2020 23:24:32 
Williamsa i Alvareza ograł, ale też jego styl pomimo, że taktyczny, to wymaga olbrzymiej mobilności, a tak jak wiadomo z wiekiem znacząco się pogarsza, więc nie liczyłbym na eksplozje formy w tym wieku.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.