POWIETKIN WSTAŁ Z DESEK I CIĘŻKO ZNOKAUTOWAŁ WHYTE'A!

W zakończonym przed momentem kapitalnym pojedynku będącym ostatecznym eliminatorem do pasa WBC wagi ciężkiej będący na skraju porażki Aleksander Powietkin (36-2-1, 25 KO) ciężko znokautował faworyzowanego Dilliana Whyte'a (27-2, 18 KO)!

JOSHUA O PORAŻCE WHYTE'A: GDZIE BYŁA TA MAKSYMALNA PRZEMOC? >>>

Pierwsza runda - jak na tak uznanych wojowników, stosunkowo spokojna. Anglik starał się boksować lewym prostym, natomiast Rosjanin zaczął od obijania tułowia przeciwnika. Ale już w połowie drugiego starcia zawrzało. Żaden z nich nie zyskał przewagi, nikt nie otrzymał jeszcze czystej bomby, ale mocne ciosy pruły powietrze, o centymetry mijając celu.

Dillian zaskakująco często trafiał jabem, z kolei "Sasza" zaskakująco łatwo przechodził do półdystansu, gdzie konsekwentnie szukał lewego haku w okolice wątroby. Na samym początku czwartej odsłony Whyte wszedł w tempo prawym krzyżowym, poprawił krótkim lewym sierpowym i Rosjanin wylądował na deskach. Brytyjczyk nie podpalał się, robił dalej swoje i w samej końcówce skontrował lewym podbródkiem, po raz drugi przewracając rywala. Kiedy sędzia doliczył do ośmiu, dwie sekundy później zabrzmiał gong na przerwę. Jakże zbawienny gong...

REWANŻ WHYTE-POWIETKIN 14 LUB 21 LISTOPADA, FURY-ALLEN NA ROZPISCE >>>

Whyte poczuł się już chyba zbyt pewny swego wychodząc do piątego starcia. A stary lis Powietkin brutalnie to wykorzystał. Zszedł na lewą nogą i całym skrętem ciała huknął lewym hakiem na szczękę. Trafił idealnie na punkt, ciężko nokautując rywala!

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Waluk
Data: 23-08-2020 00:29:29 
Ale pieknie wszedl mi kupon!!! Brawo Sasza!
 Autor komentarza: BOXER
Data: 23-08-2020 00:30:00 
Ale nie fart White'a . Brawo Powietkin .Myślałem że nie da rady
 Autor komentarza: samqualis
Data: 23-08-2020 00:30:16 
Sasza to jest gość
 Autor komentarza: narodowiec
Data: 23-08-2020 00:30:21 
Świetnie Povietkin, teraz czas na znokautowanie Furego. Tylko czy i kiedy do tej walki dojdzie?
 Autor komentarza: Gazun
Data: 23-08-2020 00:30:24 
Mi wszedł kupon który ratowal mi przegrany kupon (znacznie bogatszy)
 Autor komentarza: gerlach
Data: 23-08-2020 00:30:26 
Od 2tyg pisalem, ze to bedzie piekny klasyczny slowianski podbrodkowy z klasycznego arsenalu Powietkina. Kapitalny cios, po zwodzie, z rotacja. Johan Strauss boksu.
 Autor komentarza: gerlach
Data: 23-08-2020 00:31:09 
Jeszcze go licza... ;)
 Autor komentarza: Fakulaev
Data: 23-08-2020 00:31:51 
Chuy z Whytem nigdy go nie lubiłem 8)
 Autor komentarza: Fakulaev
Data: 23-08-2020 00:32:25 
Chuy z Whytem nigdy go nie lubiłem 8)
 Autor komentarza: MLJ
Data: 23-08-2020 00:32:57 
naprawde żal Diliana, Teraz jebany stuleiman może wreszcie pozbyć sie cieżaru. Brawa dla saszy. Było mówione że Whyte ma problemy z podbródkami i sie sprawdziło. Taka sama bomba co z AJ, tylko że z lewej ręki. No cóż drugie życie Povietkina, Będe mu kibicował w starciu z Furym..
 Autor komentarza: teanshin
Data: 23-08-2020 00:33:21 
Jak chcecie zarobić to patrzcie jak typuje walki i obstawiajcie na odwrót.

Jak ja się cieszę z takiego obrotu spraw. Whyte cofnięty na linię startu a Povietkin wrócił do miksu. Jednak stary lis jeszcze się nie skończył.
 Autor komentarza: Ramirez82
Data: 23-08-2020 00:33:21 
Pech Whyte'a, stracił nr 1 WBC, choć i tak nic z tego nie wynikało. Ale szacunek, że podejmował takiego rywala na tym etapie.
 Autor komentarza: rocky86
Data: 23-08-2020 00:33:27 
Cieszę się z tej wygranej Saszy, bo zawsze go lubiłem, ale Whyte'a mi szkoda, bo następnie 3 lata będzie czekać na swoją szansę
 Autor komentarza: Ghostbuster
Data: 23-08-2020 00:33:54 
Wspaniałe zwycięstwo Powietkina. Cieszę się z jego wygranej, chociaż Whyta również bardzo lubię. Szacunek dla Whyta, że wziął tak niebezpiecznego dla siebie rywala. Żal mi Diliana, ale taki jest boks. Mam nadzieję, że Whyte szybko się pozbiera i wróci do TOP 10, chociaż nokaut, trzeba przyznać, wyglądał groźnie. Ciekawe kto następny dla Rosjanina. Może Parker
 Autor komentarza: przyczajony
Data: 23-08-2020 00:34:34 
Bardzo się cieszę, choć żal mi Whyte'a. Tyle czekał na title shota i się nie doczekał. Whyte był przede wszystkim za wolny. Szkoda, że walka nie była bardziej obfita w ciosy i że skończyło się to tak szybko.
Btw. jestem pewien, że Sasza pokonałby kiedyś Wildera przez KO.
 Autor komentarza: t4b4x0
Data: 23-08-2020 00:35:40 
Ja mysle, ze Hearn zrobi rewanz.
 Autor komentarza: gerlach
Data: 23-08-2020 00:37:08 
Whyte bez zadnych podstaw okrzykniety juz pol-mistrzem swiata, chlop ktory pokonal takich asow jak Wacha, Parkera, 2x Chisore, Rivasa, zostal brutalnie zweryfikowany przez PANA BOKSERA. Zanim zacznie sie kogos lansowac, warto przejrzec cv na boxrecu ; )
 Autor komentarza: gerlach
Data: 23-08-2020 00:38:52 
Rewanz? :))) Whyte nadzial sie na pierwszy cios i poszedl spac. Dokladnie to samo byloby w rewanzu.
 Autor komentarza: Ghostbuster
Data: 23-08-2020 00:39:05 
przyczajony

Ja też uważam, że gdyby wtedy doszło do walki Wilder vs Powietkin Rosjanin miałby duże szanse wygrać. Dlatego byłem bardzo zawiedziony, że do tego pojedynku nie doszło. Sasza stylowo byłby bardzo trudny dla Dzikusa.
 Autor komentarza: StefanBatory
Data: 23-08-2020 00:39:10 
ta bomba kaZdego scielaby z nog. cios doskonaly.
 Autor komentarza: gerlach
Data: 23-08-2020 00:42:05 
Whyte chcialby walczyc o pas po pokonaniu 2x Chisory ; )i rzekomo czekal na ta walke 2 lata. Dobre, naprawde dobre.
 Autor komentarza: mpjzb
Data: 23-08-2020 00:42:48 
Wielkie gratulacje dla Saszy! Pomimo że nigdy nie zostanie mistrzem świata, udowodnił że i bez tego jest legendą HW. Wielka szkoda jednak, że nie trzyma już ciosu. Odczuwał każde mocniejsze uderzenie Whyte'a, a sam wygrał praktycznie jednym ciosem, wcześniej Łajdak nie był nawet zamroczony. Obawiam się, że w kolejnym starciu może już nie mieć tyle szczęścia, ale jakby nie patrzeć - zasłużył na trzecią walkę o pas. Być może do trzech razy sztuka ;)
 Autor komentarza: SWJar
Data: 23-08-2020 00:43:16 
Tak jak sądziłem Sasza zatańczy albo będzie kd a później sam sprawi ko, tylko że wydarzyło się wcześniej niż później. Pewnie trwałoby to dłużej gdyby nie to że Powietkin musiał poczuć, że musi się spieszyć bo jest naruszony. To był chyba pierwszy podbródkowy w tej walce? Wcześniej był ostrożniejszy i nie używał tego ciosu. W sumie Whyte przyspieszył całą operację.
 Autor komentarza: MLJ
Data: 23-08-2020 00:44:49 
Gerlach jak zwykle trolluje zawodnika Hearna.

Rewanż byłby fajny, bo jednak wcześniej Dillina dwa razy na deskach miał Saszę, ale nie zdziwie sie jak rosjanin poczeka na WBC szansę. Nie sądze by Stuleiman robił problemy z Rosjaninem, on zwyczajnie Whyte'a nie lubił stąd 1000 dni jako mandatory..40 letni rojsnain zostaniePrzez Fury;ego porobizjany i zastopowany..Wilder tez byłby już faworytem..
 Autor komentarza: Koshi
Data: 23-08-2020 00:45:10 
Przereklamowany ten Whyte nawet Wawrzyk nie leżał tyle z Powietkinem.
 Autor komentarza: krzysiek123777
Data: 23-08-2020 00:49:18 
gdzie sa fani whyta?on nigdy nie byl nikim wielkim wygral walki ledwo ledwo na farcie u sedziow pierwza walka z chisora i parkerem naciagane gdzie on sie rwal do furego i wldera i ruiza obrazal dobrze mu tak czulem ze bedze za wolny na povietkina ktory mimo ze nie jest taki jak kiedys juz to wciaz umie przypierdolic i zamknac ryja temu burakowi ale sasza bez szans na tytul widac lata i wojny zrobily swoje ale zyczyc mu dobrze trzeba
 Autor komentarza: Koshi
Data: 23-08-2020 00:53:39 
Zresztą nie tylko Whyte ale cała angielska czołówka jest mega przereklamowana.
 Autor komentarza: Koshi
Data: 23-08-2020 00:54:09 
A ten stary pryk Chisora po walce z Usykiem wyląduje na półce z wypchanymi bażantami.
 Autor komentarza: lubieznyzenon
Data: 23-08-2020 00:55:33 
Przereklamowany Whyte?! O czym wy mówicie. Miał Powietkina 2 razy na deskach, zaczął kontrolować walkę. Za duża pewność siebie, jeden błąd, cios z pełnym skrętem i koniec, zdarza się - to jest boks. Nie wiem jak na podstawie tego można dyskredytować Whyte'a.
 Autor komentarza: marcinm
Data: 23-08-2020 00:55:34 
ciekawe jak skomentuje walke fury :D "i ty chciales bic sie ze mna menelu? a zrobil Cie 100 letni rosjanin, ktory zapewne na sniadanie pije butelke wódki"
 Autor komentarza: krzysiek123777
Data: 23-08-2020 00:56:13 
chisora tez nie da rady usykowi nawek moe tko byc albo rtd n korzysc usyka ale tutaj to povietkin jebnol poteznie
 Autor komentarza: Ramirez82
Data: 23-08-2020 00:56:21 
Fakt, że pierwsza walka z Chisora i z Parkerem dyskusyjne były, co nie zmienia faktu, ze Whyte w ostatnich latach miał dobrą serię podejmowania porządnych rywali. Trolle krytykują Chisorze, jakby to był nikt, a znam przynajmniej kilku słabszych rywali, z którymi przereklamowany Wilder bronił swojego paska, także ten...

Poza tym, przecież niewiele brakowało, by Whyte wygrał z Powietkinem. No może nie tak niewiele, ale już był bliżej wygranej, niż dalej. No ale słono zapłacił za rozluźnienie się w 5 rundzie. Taki jest boks.
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 23-08-2020 00:57:15 
Pytanie jakie się teraz nasuwa brzmi następująco- kogo do cholery pomysłem była walka z Powietkinem?
Czy to Whyte z kompleksem AJ-a chciał pokazać Hearnowi że również potrafi i to nawet lepiej? Tak był pewny siebie? Czy to słabsza postawa z Hunterem ich tak zachęciła? A może chęć zorganizowania Dillianowi który wiecznie czeka wielkiej walki?
Brawa za szaleńczą odwagę ale sensu w tym niewiele oprócz tego że dał nam rozrywkę na najwyższym poziomie.

Co do walki to widać po Saszy wiek- przede wszystkim nogi i reakcja już nie ta- ot po prostu refleks. Nie zmienia to faktu że cios, oczko i doświadczenie z techniką zawsze będą z nim. Twardy jest nadal. Łapał go Dillian w tempo ale pierwszy nokdaun to było dosłowne nic a drugi może i trochę poczuł.
Sama akcja kończąca- MAJSTERSZTYK. Dillian przyzwyczajony do tego że lewym sierpem obijał mu schab właśnie do tego miejsca przykleił łokieć a Powietkin wszedł w lukę z pełnym skrętem. Coś pięknego.

Cieszę bo byłem sercem za Saszą. Niestety na Tysona Fury'ego nie ma już facet nóg- zostanie przez 12 rund obity długim lewym ale zasłużył na tą walkę tak czy inaczej. Szkoda tylko że nie wczas i nie z Wilderem. Powtarzam to od dawna i powtórzę jeszcze raz- dla mnie w Moskwie wygrałby przed czasem wtedy Powietkin a kto wie czy i teraz by Wildera nie ściął przechodząc do półdystansu facet.

Szkoda Dilliana bo dawno powinien mieć za sobą walkę z Wilderem w której pewnie miałby szanse- Wilder raczej ma tylko jeden cios do ogarniania a Whyte nieźle kuma boks.
Brawo stara gwardia jeszcze nie powiedziała ostatniego słowa.
Szkoda że czas tak szybko leci bo mimo wygranej widać już po Saszy lata.
 Autor komentarza: Ramirez82
Data: 23-08-2020 00:58:37 
Rozumiem, że Koshi to nowe wcielenie tego kretyna Rafałka? Czy Koshi i Gerlach, by było zgodnie z przyrodą, że takie nieszczęścia występują parami?
 Autor komentarza: tapir
Data: 23-08-2020 00:58:45 
Edi Hearn mowił po walce, że jest klauzula rewanżowa i że druga walka mogłaby się odbyć pod koniec roku.
 Autor komentarza: MLJ
Data: 23-08-2020 00:59:07 
Ramirez
Szkoda zachodu, dyskutujesz z trollami. Koshi (rafał) i Gerlach to przygłupy, a Krzysiek chyba wypity :)
 Autor komentarza: EwaBrodnicka
Data: 23-08-2020 01:01:09 
Whyte do momentu nokautu toczył walkę życia wyglądał naprawdę bardzo dobrze, po prostu cios Povietkina był wręcz idealny i kto by go nie dostał skończył by tak samo. Nie wiem jak można czepiać się Whyta gościu brał wszystkich rywali nigdy przed nikim nie pękał, ale nagle staje się przereklamowany, trolling słaby a jak ktoś na prawdę tak myśli to jest idiotą. Brawa dla Saszy ale Whytowi szacunek się też należy
 Autor komentarza: narodowiec
Data: 23-08-2020 01:02:08 
Ruski teraz powinni dążyć do walki z Furym, rewanż z Whytem nie jest im potrzebny. Sądzę że dawniej Powietkin pokonałby Wildera, Parkera czy Martina, ale z nimi nie zawalczył. Teraz na stare lata niech mu załatwią walkę mistrzowską. Ma szanse na pokonanie Furego.
 Autor komentarza: Koshi
Data: 23-08-2020 01:02:31 
Tylko że Wawrzyk walczył z Powietkinem kiedy ten był w sztosie i dlatego wypadł trochę gorzej niż Whyte.
 Autor komentarza: samqualis
Data: 23-08-2020 01:03:24 
Do dzis nie wiem czemu Sasza mial takie problemy z Huckiem,przeciez on powinien go wtedy zgwałcić w ringu,slaba dyspozycja dnia?

Druga sprawa szkoda ze Povetkin trafil na ere dwumetrowców, za cala kariere pas mu sie nalezal jak malo komu..niestety z Furym go nie zdobedzie bo to kolejny gigant
 Autor komentarza: tapir
Data: 23-08-2020 01:05:42 
samqualis
Z tego co pamiętam to miał problemy ze sztabem treningowym przed tą walką.
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 23-08-2020 01:06:39 
Klauzula rewanżu? Co za bzdura. Jak można dawać klauzulę rewanżu w eliminatorze? Ile oni za to dopłacili...

Whyte rzeczywiście walczył dobrze- z szacunkiem wyczekiwał błędów i nie licząc tragicznego zbierania na schaby nieźle się bronił bo gardę ma naprawdę dzięki długim łapskom dobrą.
Wyglądało na to że Sasza może już powoli szykować się na 3 nokdauny pod rząd i koniec walki a tu taka odpowiedź. Czym został poczęstowany tym i poczęstował- Rosyjska gościnność ;D

Ja nie chcę walki nr 2 i to nie dlatego że zdaję sobie sprawę że Whyte mógłby to wygrać. Nie chcę bo to kolejny czas, mieszanie i dawanie czasu mistrzowi WBC który już dawno powinien toczyć obowiązkową...
Sami chcieli tej walki, chcieli ryzyka więc teraz niech nie dymają Rosjanina na zmianę za Whyte'a.
 Autor komentarza: tapir
Data: 23-08-2020 01:07:34 
narodowiec
Sasza podpisał zgdę na rewanż. Hearn o to napewno zadba.
 Autor komentarza: EwaBrodnicka
Data: 23-08-2020 01:08:48 
@narodowiec Sasza walki z Furym to się na pewno szybko nie doczeka myślę że przez tego korona świrusa i unifikacje Aj vs Fury to wszystko będzie przeciągane a Povietkin mistrzowskiej szansy już nie dostanie a ma już ponad 40 lat więc dużo czasu mu nie zostało
 Autor komentarza: MLJ
Data: 23-08-2020 01:09:54 
Povietkin 2014-2018 biorąc pod uwage dziury w obronie Wildera, imo ubiłby go. Z Furym Sasza nie dałby sobie rady i nie da jeśli dojdzie do takiej walki. Za mały, a Fury zbyt dobry..
 Autor komentarza: Ramirez82
Data: 23-08-2020 01:12:33 
No właśnie wydaje mi się, że ze względu na swój wiek, Sasza nie powinien oglądać się na tą mistrzowską szansę, która jak znamy WBC, i za 1000 dni może nie nadejść. Lepiej w tym czasie zarobić niemałe pieniądze za rewanż.
 Autor komentarza: MLJ
Data: 23-08-2020 01:12:48 
Black Dog.
Jesli Whyte wygra w rewanżu z Saszą, to dni jako mandatory mu sie zerują, czyli dostanie swoją szanę za kolejne minimum 1000 dni :)
A wówczas do gry wrócą Stiverne, Arreola i może Erci Molina ;)
 Autor komentarza: EwaBrodnicka
Data: 23-08-2020 01:16:01 
BlackDog przecież to WBC które dymało już Sasze kilku krotnie a Whyta trzymali 1000 dni jako obowiązkowego i teraz wierzysz że dadzą szybko walkę ruskowi jak mają do zrobienia 2X walkę z Aj za którą zarobią 10 razy więcej? Nie ma opcji będą dymać Povietkina i chyba najlepszą opcją finansową będzie właśnie rewanż bo Saszka nie ma czasu żeby czekać
 Autor komentarza: btfh
Data: 23-08-2020 01:17:33 
Walka bardzo ciekawa, White powoli budował przewagą i wyglądało, że zaczyna w pełni kontrolować pojedynek. Kończąca akcja Powietkina była doskonała.
Niemniej obu do czołówki sporo brakuje. Powietkin nie ma już refleksu, White nóg i doświadczenia z technikami. Walka interesująca ale to było starcie słaby kontra słaby.
 Autor komentarza: Ramirez82
Data: 23-08-2020 01:20:30 
Obu do czołówki brakuje? To kto jest w tej czołówce?
 Autor komentarza: EwaBrodnicka
Data: 23-08-2020 01:20:51 
@btfh a Whyte i Povietkin nie należą do czołówki? To kto do niej należy według ciebie?
 Autor komentarza: werwoolf
Data: 23-08-2020 01:20:52 
Rafał kiedyś napisał, ze po 3 żubrach jest nayebany, znaczy jak laska 50 kg, tu sie chłop rzuca jakby pod żabką składał delikwentów... był tu taki kiedys Rolins czy cos w tym stylu hehe
 Autor komentarza: EwaBrodnicka
Data: 23-08-2020 01:21:33 
Chyba jakiś nowy trolik wyróśł:P
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 23-08-2020 01:22:11 
NIE CHCEM REWANŻU...
Nie chcę bo to bzdura w takiej walce podobna do patologii w trylogii Fury vs Wilder tzn dajmy jednemu zawodnikowi tyle szans ile wlezie a może w końcu wygra.

To było szalone ryzyko i między innymi to czyniło tą walkę tak interesującą. Teraz znów to samo co oznacza zblokowanie i mandatory dla WBC i oznacza zblokowanie dwóch świetnych zawodników...

Jeśli ten dureń Sulejman nie chce Saszy z Furym i będą kombinować niech dadzą mu pas pełnoprawny a Furyemu tanią podróbkę i niech Sasza broni sobie pasa jak na mistrza przystało u siebie na swoich warunkach.

Rozumiem że to kasa rządzi światem ale klauzula rewanżu w takiej walce to już zagrywka tandetna. Bo i dlaczego w eliminatorze i w walce której sami chcieli takie coś ma być? To boks do cholery! Ma być to ryzyko a nie po milion walk bo "coś nie poszło"/
 Autor komentarza: MLJ
Data: 23-08-2020 01:23:31 
Werewolf
Rollins czyli orgowy Jason Statham :)
 Autor komentarza: Marduk
Data: 23-08-2020 01:24:44 
Whyte mógł brać wtedy rewanż z Joshuą, a tak mu wypłata życia przeszła koło nosa, bo się upierał na WBC.
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 23-08-2020 01:26:05 
Może naiwniak ze mnie ale myślę że nikt nie będzie specjalnie teraz "dymał" Aleksandra żeby tylko mu nie dać walki o pas.
Fury byłby z nim faworytem 80/20 ze względu na słabnące atuty Saszy i swoje a do walki z AJ-em tak szybko nie dojdzie. Najpierw musi uspokoić się świat pod względem Korona świrusa żeby można było na tym zarobić w chu...

Do tego czasu myślę spokojnie mogliby wcisnąć Fury'emu dobrowolną z znanym nazwiskiem.

Bez problemu to widzę bo nie sądzę by do unifikacji doszło wcześniej niż pod koniec roku 2021
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 23-08-2020 01:29:20 
Dodam jeszcze raz. To skandal że to rosyjskie bomby nie miały okazji sięgnąć szczęki Deontaya.
Ja naprawdę nie zdziwiłbym się nawet jakby dziś go Sasza zdołał ustrzelić. Facet nie ma lepszego lewego prostego niż Whyte by powstrzymywać Aleksandra... Tylko te nogi słabnące. Ale wiek wiadomo robi swoje.

W każdym bądź razie rewanż mi się nie podoba- dlatego ta walka była tak wielka między innymi bo Whyte postawił na szali ogrom osiągnięć i pozycję. Dlaczego mamy próbować jeszcze raz i jeszcze raz? Bo przegrał? xD
 Autor komentarza: btfh
Data: 23-08-2020 01:32:08 
@EwaBrodnicka

To zależy ile pięściarzy ma być w czołówce, jeżeli 5 to ich tam nie ma, jeżeli 50 to oczywiście są.
White walczył z Wachem jak równy z równym, Powietkin wyglądał dobrze gdy miał szybkość (na przykład w walce z AJ)
Dziś obaj wyglądali przeciętnie, nie wyobrażam ich sobie na przeciw Ruiza. Obaj byli wolni i mało zdecydowani. Każdy młodszy i dynamiczny zawodnik będzie dla nich problemem. Powietkin sporo przyjmuje a White zdaje się być pasywny. U obu zabrakło mi czegoś, zdecydowania, ciągu na przeciwnika, jakiegoś błysku, elementu o którym mógłbym powiedzieć, że jest niezłym atutem.
 Autor komentarza: EwaBrodnicka
Data: 23-08-2020 01:35:05 
BlackDog wiem że lubisz Povietkina ale Whyte też na rewanż zasługuje bo prowadził do momentu ko i dał szansę ruskowi chociaż mógł wziąć sobie jakiegoś buma i czekać dalej na walkę o pas. Idealnym scenariuszem było by żeby do końca roku doszło do walk
Fury vs Wilder 3
Aj vs Pulev
Whyte vs Povietkin 2
I póżniej obowiązkowa WBC z wygranym Whyte vs Povietkin2 i obowiązkowa WBA czy tam Wbo dla Usyka i zwycięscy tych walk pod koniec 2021 w unifikacji to byłby najsprawiedliwszy scenariusz
 Autor komentarza: werwoolf
Data: 23-08-2020 01:35:55 
MLJ

No było tych asów i najmądrzejszy Cop, ten to miał pewnie wiekszy basen i jacht jak Wilder, ale zaraz Rafaf mnie dopierdoli za te prymitywne żarty :)
 Autor komentarza: Ariosto
Data: 23-08-2020 01:37:30 
Gdyby tam byli niemieccy sędziowie Wasilewskiego, to na końcu do góry poszłaby ręka Whyte'a ;)
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 23-08-2020 01:39:54 
btfh

Co ty ględzisz gościu... A kto niby jest w tej 5? I od kiedy czołówka to 5 zawodników??

Whyte nie walczył z Wachem jak równy z równym tylko go ostro wypunktował po dobrej walce. Zresztą co to ma za znaczenie? Wilder którego pewnie byś wcisnął w pierwszą 5 przegrywał do jaja z Washingtonem...

Ruiz... A z kim oprócz AJ-a ruiz w swojej karierze zachwycił? Z Parekrerm? Przegrał przez przestoje z gościem z tego słynącym. A największy skalp to kto? Dimitrienko xD

Małe zdecydowanie było tylko u Dilliana. Sasza mocno ryzykował. A to dlatego że każdy czuł respekt do tego co drugi może zrobić. I doskonale widać po przebiegu że to nie było bezpodstawne zachowanie... Naucz się rozumieć boks człowieku...

Chciałeś błysku? To Ci go Powietkin dostarczył. A jak żeś pan ślepy to może nie zauważyłeś xD
 Autor komentarza: EwaBrodnicka
Data: 23-08-2020 01:44:31 
btfh myślę że jeden i drugi są po tej walce w top 10 a Povietkin to nr 4 lub 5
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 23-08-2020 01:49:08 
Szanuję Dilliana i doceniam ale nawet jak radził sobie teoretyczne lepiej to dla mnie rewanż mu się nie należy (!)

To było ich (jego) ryzyko. Co to za ryzyko jak masz 5 prób? Podjął to podjął? Zawiódł to zawiódł.

Chodzi o to że taki rewanż może zblokować 2 świetnych graczy na długi czas. Bo kto wie jak długo do siebie będzie dochodził Whyte. Czy odważy się na 2 walkę z marszu? To może mu skończyć karierę.

Ale jeśli Rosjanie dostali tą walkę pod takim warunkiem to niech tak będzie. Rewanż może wygrać każdy z nich chociaż Dillian będzie miał przewalone pod względem psychologicznym.
 Autor komentarza: EwaBrodnicka
Data: 23-08-2020 01:52:47 
moje obecne top 10 wygląda tak
1 Fury
2 Aj
3 Wilder
4 Ruiz
5 Povietkin
6 Usyk
7 Whyte
8 Hunter
9 Ortiz
10 Dubois ale tu jeszcze wielka niewiadoma
 Autor komentarza: Bongo
Data: 23-08-2020 01:58:16 
Ostatnio odwołali knockout i puścili walkę dalej, bałem się że dziś skorzystają z tej furtki ale to pewnie gdzieś w kolejnych galach
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 23-08-2020 02:02:25 
Pozycje nr 3 i 4 dla mnie są to faworyci do spadnięcia znacznie niżej.

Ruiz przede wszystkim. Szczerze stawiałbym że pokonują go z twojej listy nr 1,2,3 (prawdopodobnie), 6 (100%), Whyte (mimo wszystko) + pozycja nr 8 Hunter.
Sasza i Ortiz również mogliby go pokonać i by mnie to w ogóle nie zdziwiło.

Ruiz dla mnie to facet jednej walki. Może się mylę a może nie ale facet nie pokazał nigdy nic wielkiego oprócz tej wtopy AJ-a co poprawił doskonale w rewanżu.
No i nieobecny w twojej liście Parker który Ruiza pokonał... Też go wg mnie ogrywa ponownie. A i pewnie kilku innych.

Wilder był mistrzem ale sprawdził się z 2 zawodnikami po 2 razy. Ortiz moim zdaniem mocno przereklamowany go wywindował a Tyson zwinął i pokazał braki.

Wildera wg mnie pokonują numery: 1,2,6, i na 40-45% 5 + 7
 Autor komentarza: EwaBrodnicka
Data: 23-08-2020 02:06:43 
BlackDog też nie jestem fanem Ruiza ale na ten moment tak to wychodzi żę musi być na tym 4 ale niedługo może wylecieć podał ranking na dzień dzisiejszy
 Autor komentarza: mpjzb
Data: 23-08-2020 02:13:26 
EwaBrodnicka a co zrobili Ortiz i Ruiz że zasłużyli na top 10? Ruiz miał jeden przebłysk w życiu, gdy nadział na kontrę AJ-a pewnie idącego po swoje kolejne KO. Oprócz tego nie wygrał z absolutnie nikim poważnym, a w rewanżu z AJ przegrał do zera. Ortiz ostatnie poważne zwycięstwo miał w 2015 w Jenningsem... Potem obijał takie "potęgi" jak Malik Scott, Cojanu czy Hammer.
Już nawet Pulev w ciągu ostatnich 5 lat zrobił więcej pokonując Chisorę czy młodego Furego. O Parkerze który pokonał Twojego TOP4 i dał równą walkę Whytowi, a także jako jedyny nie leżał w walce z AJ nie wspomnę...
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 23-08-2020 02:15:21 
Nie zdziwiłbym się jakby Ruiza ograł też Pulev czy młode wilki typu Hrgovic i Ajgaba.

AJ dał wszystkim piorunujący przykład jak z nim nie walczyć oraz jak walczyć. Jest sporo zawodników którzy to wykorzystają. Ja spodziewam się że Ruiz już wyżej nie podskoczy.
Wilder ma ten immunitet że obrywa ciągle od Tysona ale jestem przekonany że w wielu walkach by przegrał mimo piorunującego ciosu.

/Ale jak sam wspomniałeś. Rozważania top 10 to zawsze szukanie balansu między osiągnięciami, realnymi szansami 1vs1, pozycją itd.

Ruiz jeszcze się grzeje w blasku sensacji a Wilder jest o krok od zakończenia pięknej historii hodowania pasa z pomocą federacji.

Pozdrawiam i uciekam.
 Autor komentarza: EwaBrodnicka
Data: 23-08-2020 02:18:30 
To jest MÓJ ranking i przecież nie każdy musi się z nim zgadzać ciężko każdemu dogodzić , podajcie swoje to podyskutujemy sobie kulturalnie :P Tylko 1 i 2 moim rankingu to pewniaki reszta może być dowolnie tasowana:P
 Autor komentarza: mpjzb
Data: 23-08-2020 02:43:29 
No jasne, po prostu zapytałem. Obecnie poza TOP 2 reszta to ogromna niewiadoma.

Pewniak Whyte - właśnie przegrał. Wydaje mi się że zaliczył już trochę za dużo desek w karierze i odporność będzie spadała.

Czterdziestolatek Povietkin - wygrał po swoim błysku geniuszu, w ofensywie jest świetny. Ale nie oszukujmy się, jego odporność na ciosy jest już bardzo słaba, odczuwał każde uderzenie Whyte'a, a co gorsza - nie ma już takiego balansu tułowiem jak kiedyś, przez co zbiera zdecydowanie za dużo.

Wilder - unika walk z agresywnymi zawodnikami w prime. Nie widzieliśmy niestety walk o pas WBC z głównymi bohaterami dzisiejszej nocy. Jak ktoś taki go przyciśnie, to będzie się gubił. Miał już takie problemy z rywalami niższej klasy. Ma jednak cios, dzięki któremu nie można go skreślać z nikim.

Geniusz Usyk - nadal nie pokazał się w HW. Walka z przeciętniakiem o którym nikt nie słyszał, w dodatku wcale nie olbrzymem - a mającym 193cm wzrostu. Zamiast skończyć to w 4-5 rund efektownym KO, było jednostronne zwycięstwo, choć męczące dla oczu.

Hunter - ma świetny zasięg, ale tylko 188 cm wzrostu. Poza tym ma już 32 lata, fajnie podwyższa sobie poprzeczkę, ale musi się spieszyć by nie przespać swojego prime.
Ortiz - oficjalnie 41 lat, rok temu przegrał przez ciężkie KO, a nadal nie wiadomo kiedy wróci. Poza tym od dawna nie wygrał z nikim poważnym.

Pulev - Plusik za ukaranie młodego Furego, ale idzie po najmniejszej linii oporu do walki o pas obijając samych placków. Nikt mu szansy z AJ nie daje, ale to jest waga ciężka - niespodzianki ostatnio zdarzają się dość często. Pewnie po ewentualnej porażce sprzeda jeszcze parę razy swój niezły rekord albo zakończy karierę. Ma w końcu 39 lat.

Parker - daje dobre walki z czołówką, ale zwykle czegoś brakuje - chyba kondycji. Każdym ciosem próbuje urwać głowę rywalowi, przez co szybko traci siły i jego całkiem niezłe nogi wysiadają w późniejszych rundach. Po porażce z Whyte'm dwa lata temu obił tylko trzech bumów. Ma dopiero 28 lat, więc nadal szanse na progres są.

Chisora - twardy tur, ale nie oszukujmy się - każdy inteligentny pięściarz go wyboksuje na nogach. Nadaje się jedynie na gatekeepera.
 Autor komentarza: mpjzb
Data: 23-08-2020 03:03:56 
Joyce - kołek co blokuje ciosy twarzą. Wydaje się jednak że szczękę ma podobną do Wacha. Idzie z każdym na otwartą wojnę, może dać parę fajnych walk. Technicznie jest jednak daleko z tyłu za czołówką. No i ma zaraz 35 lat, więc musi się speszyć jeśli chce coś osiągnąć.

Rivas - przegrał prawie z gatekeeperem Jenningsem, potem dał fajną walkę z Whyte'm, ale jednak przegrał. Nie walczył od roku i nie wiadomo kiedy wróci. Ma 33 lata, raczej lepszy nie będzie.

Dubois - nadzieja wagi ciężkiej. Ma 23 lata, jest dość mocno hypowany, chociaż jedyny rywal którego pokonał co miał jakieś punkty na boxrecu to Gorman, a ten już od pierwszej rundy sprawiał wrażenie jakby nie chciał być tego dnia w ringu. Oby doszło do walki z Joyce'm, bo ta walka wiele nam powie o obu bokserach.

Martin - raczej gatekeeper. Twardy, silny, ale w ringu jest pasywny i nie pokazuje absolutnie nic. 34 lata - lepszy nie będzie.

Kownacki - blokuje ciosy twarzą, bije bez skrętu, widać oznaki rozbicia. Niestety, na pierwszego polskiego mistrza świata wagi ciężkiej jeszcze sobie trochę poczekamy.

Helenius - gdyby zgodnie z oczekiwaniami przegrał z AK, to mógłby już pakować zabawki. Tak skoczył bardzo w rankingu i pewnie będzie chciał swoją pozycję dobrze spieniężyć. Na nic więcej raczej go nie stać, poza tym ma już 36 lat.

Bakole, Ajagba, Hrgović - nie walczyli z nikim poważnym (oprócz Bakole - Hunter), jakaś melodia przyszłości jest. Trzeba jednak czekać na konkrety i ciekawsze zestawienia.

Jak widać w całej TOP20 boxreca wszyscy mają jakieś niedociągnięcia. Ciężko wskazać kogoś kto za 3 lata będzie w TOP 5. Miejmy tylko nadzieję, że ci bokserzy w końcu będą wystawiani przeciw sobie - tak jak to miało dzisiejszej nocy, a nie obijali kolejnych bumów.
 Autor komentarza: trashtalk
Data: 23-08-2020 04:05:27 
@mpjzb

Muszę przyznać, że świetnie ich opisałeś. Jestem pod wrażeniem.
 Autor komentarza: trashtalk
Data: 23-08-2020 04:13:08 
Jeśli chodzi o Wilder'a i jego szansach w walkach z top-em, to ja bym się wstrzymał z oceną do jego następnej walki, bo ona dużo o nim powie. Jego siłą była pewność siebie, wynikająca z tych wszystkich nokautów. Pytanie, czy Fury mu jej nie odebrał? Bez niej może być ciężko o utrzymanie się w czołówce.
 Autor komentarza: OjciecZradioMaryjja
Data: 23-08-2020 05:36:25 
uwielbia ojciec tego budowlanca :) skonczyl alvareza przed czasem w 8 :)wygrywal tez na pkt wysok, bije jak kon ale tez fajnie bije kombinacjami kilku ciosow , naprawde fajnie sie go oglada petardy takie szly od 1 rundy ze glowa mala :) budowlaniec ma od dawna w ojcu wiernego kibica :)
 Autor komentarza: CzystyHarry
Data: 23-08-2020 12:29:05 
Pan Sasza obnażył bijoka.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.