SZISZKIŃ PRZED CZASEM, UDANY DEBIUT MILTONA
Podczas gali w sławnym Kronk Gym w Detroit występujący w kategorii super średniej Władimir Sziszkiń (11-0, 7 KO) zachował czyste konto, pokonując twardego journeymana Oscara Riojasa (21-14-1, 10 KO).
Podczas gali w sławnym Kronk Gym w Detroit występujący w kategorii super średniej Władimir Sziszkiń (11-0, 7 KO) zachował czyste konto, pokonując twardego journeymana Oscara Riojasa (21-14-1, 10 KO).
Boks w czasach pandemii - platforma streamingowa DAZN idzie na wymianę ciosów z Saulem Alvarezem (53-1-2, 36 KO).
Już jutro czeka nas ostateczny eliminator WBC wagi ciężkiej - Dillian Whyte vs Aleksander Powietkin. Urodzony na Jamajce Brytyjczyk wniósł dziś na wagę 114,5 kilogramów - prawie 10 kilogramów mniej niż przed swoją ostatnią walką, grudniowym starciem z Mariuszem Wachem. Rosjanin również imponuje formą i gospodarz zdaje sobie sprawę ze skali wyzwania.
Anthony Joshua, który obcował zarówno z Dillianem Whyte'em (27-1, 18 KO), jak i Aleksandrem Powietkinem (35-2-1, 24 KO), zupełnie inaczej niż bukmacherzy wyobraża sobie jutrzejszy pojedynek w eliminatorze do pasa WBC wagi ciężkiej.
O starciu Miguela Berchelta (37-1, 33 KO) z Oscarem Valdezem (28-0, 22 KO) mówiono i pisano od dawna. I wygląda na to, że w końcu ten pojedynek się zmaterializuje.
Świadectwo rosnącej pozycji kobiecego pięściarstwa stanowi wczorajszy, przygotowany przez stację ESPN ranking P4P (bez podziału na kategorie) zawodniczek boksujących zawodowo - pierwsze takie zestawienie w historii wpływowej amerykańskiej stacji. Oto wyniki głosowania ekspertów zza Oceanu. Przypomnijmy, że już jutro walka Katie Taylor vs Delfine Persoon, jedna z głównych atrakcji gali Whyte vs Powietkin.
Jeśli ktoś mógłby przestać wierzyć w Aleksandra Powietkina (35-2-1, 24 KO), to raczej przez pryzmat remisu z Michaelem Hunterem pod koniec zeszłego roku. Ale ten sam Hunter spodziewa się, że Rosjanin upora się jutro z Dillianem Whyte'em (27-1, 18 KO) i stawia na wygraną swojego niedawnego rywala.
Zza Oceanu dochodzą nas wieści, że obozy mistrzyni świata WBO wagi super piórkowej Ewy Brodnickiej (19-0, 2 KO) i obowiązkowej pretendentki Mikaeli Mayer (12-0, 5 KO) osiągnęły porozumienie w sprawie walki mistrzowskiej. Przetarg na organizację tego pojedynku miał odbyć się dzisiaj podczas wideokonferencji, ale ostatecznie nie była ona potrzebna. Wkrótce powinniśmy poznać więcej szczegółów.
- Jego mocne strony? Atletyzm i mocny lewy sierp. Wady? Przekonamy się wkrótce w ringu, sprawdzę to - mówi Aleksander Powietkin (35-2-1, 24 KO), który jutro wieczorem spotka się z Dillianem Whyte'em (27-1, 18 KO) w ostatecznym eliminatorze do tytułu mistrza świata wagi ciężkiej federacji WBC.
Czego można się spodziewać po boksie amatorski, a no tego, że tam rodzą się wielcy mistrzowie. Co z tego wynikało? Nic! Wszystko zmieniło się na Śląsku!
45-letni Sergio Martinez (51-3-2, 28 KO) nie zapuścił się na sportowej emeryturze, na której był ponad sześć lat. Dziś czeka go walka z Jose Miguelem Fandino (15-6, 8 KO), a były mistrz świata dywizji średniej na wadze prezentował się znakomicie.
Keith Thurman (29-1, 22 KO) kilka dni temu domagał się głośno walki z Terence'em Crawfordem (36-0, 27 KO), tylko że zdaniem obozu Crawforda, narzucił z góry warunki finansowe nie do przejścia.
Dillian Whyte (27-1, 18 KO) sporo cięższy od Aleksandra Powietkina (35-2-1, 24 KO) przed jutrzejszym eliminatorem do tytułu mistrza świata federacji WBC królewskiej kategorii. Rosjanin wniósł na skalę zaledwie 101,6 kilograma. Reprezentant gospodarzy mocno się odchudził w porównaniu ze starciem z Mariuszem Wachem, ale i tak zanotował 114,5 kilograma. Wideo z ceremonii ważenia poniżej.
To najciekawsze zestawienie od przynajmniej pół roku. Naprzeciw siebie staną puncherzy z wielkim sercem - Dillian Whyte (27-1, 18 KO) i Aleksander Powietkin (35-2-1, 24 KO). Z jednym i drugim boksował nasz Mariusz Wach (36-6, 19 KO), ma więc doskonałą skalę porównawczą. Na kogo stawia w jutrzejszej potyczce? Zapraszamy!
Dillian Whyte (27-1, 18 KO) ostatnio nie zachwycił. Walczący z jednym i drugim Anthony Joshua stawia na Aleksandra Powietkina (35-2-1, 24 KO). Mimo tego na ewentualnej wygranej Rosjanina można naprawdę dobrze zarobić!
Rozkręca się szczególnie w tym roku gorąca kampania prezydencka w USA. Urzędujący prezydent, Donald Trump żarliwie przemawiał wczoraj w Pensylwanii, ale nie ustrzegł się wpadki, w dodatku nieoczekiwanie związanej z boksem. Trump wspomniał bowiem o słynnym pensylwańskim czempionie - pochodzącym z Easton mistrzu świata wagi ciężkiej Larrym Holmesie - i pomieszał podstawowe fakty.
Witajcie w elitarnym klubie GROMDA. Ciężkie nokauty, popękane kości i krew lejąca się strumieniami. Zasada jest prosta - wygrywa ten, który znokautuje przeciwnika.