THURMAN NA PRZEŁOMIE ROKU, BROOK JEDNĄ Z OPCJI
Kell Brook (39-2, 27 KO) nie ma już tak mocnej pozycji jak kiedyś, ale wciąć jest łakomym kąskiem dla innych wielkich wagi półśredniej. Teraz zagiął na niego parol Keith Thurman (29-1, 22 KO).
Anglik jest opcją rezerwową dla Terence'a Crawforda (36-0, 27 KO). Więcej o tym pisaliśmy TUTAJ. Teraz jest również jedną z alternatyw dla Thurmana.
"On Time" był w pewnym momencie numerem jeden bardzo mocno obsadzonej kategorii półśredniej. Jego karierę zatrzymały jednak liczne kontuzje, a trzynaście miesięcy temu pierwszą porażkę zadał mu wiecznie młody Manny Pacquiao.
Keith ma wrócić na ring - podobno już zdrowy, pod koniec roku 2020, albo na samym początku 2021. I właśnie Brook może go powitać w ringu.
- Czekam na walkę w grudniu lub styczniu, choć bardziej realną opcją jest chyba styczeń. W zależności od klasy rywali mógłbym zaboksować w przyszłym roku od dwóch do trzech razy. Podobno Brook chce ze mną walczyć i ja również chciałbym takiej walki - nie ukrywa były zunifikowany mistrz świata.
"Gladiator-reaktywacja"