RUIZ JR I ARREOLA WSTĘPNIE DOGADANI NA WALKĘ
Andy Ruiz Jr (33-2, 22 KO) wróci dopiero w ostatnim kwartale tego roku, ale wygląda na to, że zmaterializuje się jego walka z Chrisem Arreolą (38-6-1, 33 KO).
Oba zespoły doszły do wstępnego porozumienia. Nie ma daty ani lokalizacji. Wiemy tylko, że pojedynek odbędzie się pod koniec roku. Dla "Niszczyciela" będzie to pierwszy występ od czasu przegranego rewanżu z Anthonym Joshuą i utraty pasów IBF/WBA/WBO wagi ciężkiej. "Koszmar" będzie z kolei wracał po punktowej porażce z Adamem Kownackim.
ARREOLA ROZUMIE BŁĘDY RUIZA: POSTĘPOWAŁBYM PEWNIE TAK SAMO >>>
Ruiz Jr zmienił narożnik i pod ręką znanego trenera Eddy'ego Reynoso spróbuje powrócić na tron wszechwag. Na pewno zrzucił już trochę kilogramów, bo regularnie umieszcza w mediach społecznościowych krótkie meldunki ze swoich treningów.
Zajada to batonem i znów jest happy. Potem obiadek, pewnie jakieś śmieci, burrito i inne gówna, kolejne wiadro batonów i następny trening. W ten sposób oszukuje się, że coś zrzuca, podczas gdy jedynym "zrzutem" jaki zalicza jest zrzut w kiblu. Więc jak Reynoso pomiędzy treningami nie przykuwa go do jakiegoś naprawdę solidnego kaloryfera, to pod koniec roku zobaczymy starcie Arreoli z bojlerem. Albo brojlerem :P
Wiele zależy od dyspozycji Ruiza.
Jeżeli będzie dobra i Ruiz będzie chciał szybko i efektownie skończyć walkę to do max 4 rundy Arreola będzie leżał.