MACIEJ SULĘCKI POZNAŁ NAZWISKO RYWALA
Czternaście miesięcy po nieudanym ataku na tron WBO wagi średniej Maciej Sulęcki (28-2, 11 KO) wystąpi w głównym daniu gali Knockout Boxing Night 12, zaplanowanej na 29 sierpnia w Suwałkach. Dziś ogłoszono nazwisko jego rywala.
Naprzeciw podopiecznego Piotra Wilczewskiego stanie Sasza Jengojan (44-7-1, 26 KO), który nigdy nie przegrał jeszcze przed czasem.
- Czas najwyższy wrócić na ring. Nie miałem jeszcze nigdy tak długiej przerwy. Najważniejsze, że wychodzę do tego ringu w końcu zdrowy. Rywal na pewno da mi rundy, bo to twardy chłopak. Trochę zapycha i uprzykrza życie, ale my potrzebujemy po takiej przerwie jak najwięcej rund. Mamy więc czego chcieliśmy i co potrzebowaliśmy. Na ten moment, na tyle ile mogłem, jestem dobrze przygotowany. Sparuję z Mateuszem Trycem, Kamilem Bednarkiem i Rafałem Wołczeckim, jestem naprawdę w dobrej formie - powiedział Sulęcki.
Wcześniej ogłoszono dwa inne pojedynki. Oto jak przedstawia się rozpiska KBN 12:
Maciej Sulęcki (28-2, 11 KO) vs Sasza Jengojan (44-7-1, 26 KO)
Przemysław Zyśk (13-0, 4 KO) vs Tomi Silvennoinen (9-1, 5 KO)
Mateusz Tryc (9-0, 5 KO) vs Sladan Janjanin (27-6, 21 KO)
Jako bokser bez solidnej amatorskiej podbudowy Jengojan nie dysponuje przyzwoitą techniką, ani motoryką. Jest natomiast bardzo silny fizycznie, choć raczej lepszy w przyjmowaniu, niż w zadawaniu nokautujących ciosów. Zaczynał karierę w półśredniej, a swoją ostatnią walkę z Niemcem Tonim Kraftem (czyli Albańczykiem Safetem Avdimetajem) stoczył w super średniej. Sulęcki powinien wygrać z nim bez trudu wysoko na punkty, gdyż wyszkolenie techniczne i motorykę ma na o wiele wyższym poziomie. Musi trochę uważać, żeby nie wyłapać jakiegoś przypadkowego silnego "farfocla". W sumie rywal nie najgorszy na zrzucenie rdzy, choć na pewno nie przybliżający Stricza do dużych walk.