TRENER JONESA JUNIORA: ROZPRACUJEMY STYL TYSONA

Wciąż do końca nie wiemy, czego się spodziewać po pokazowej walce legend: 54-letniego Mike'a Tysona (50-6, 44 KO) z 51-letnim Royem Jonesem Juniorem (66-9, 47 KO), która czeka nas 28 listopada w Carson. Trener Jonesa, Tom Yankello przekonuje, że to poważne wyzwanie i zapowiada rozpracowanie stylu, którym Tyson terroryzował w swoim czasie wagę ciężką.

GALA TYSON vs JONES JR: BADOU JACK W KARCIE WALK >>>

- Pracowałem z Royem już w latach 2010-2014, choć nie była to stała współpraca. Kiedy usłyszałem o walce z Tysonem, odezwałem się do Roya, z którym kapitalnie się rozumiem i powiedziałem mu, że od dawna analizuję styl Tysona zwany peek-a-boo. Zaproponowałem Royowi wspólne treningi i podjęcie wyzwania rozpracowania Mike'a. Uwielbiam uczyć boksu, to moja pasja od dziecka. Uważam, że styl Roya jest zbyt wielowymiarowy, by Tyson sobie z nim poradził. Jestem tu po to, by Roy odświeżył pewne akcje, które niegdyś wykonywał, on jest zdolny do rzeczy, których inni ludzie nie potrafią powtórzyć (...) Nie jestem jednym z tych gości, którzy uważają, że peek-a-boo to najwspanialszy styl w historii. Walka w tym stylu pochłania masę energii, a gdy Tyson stracił pracę nóg i przestał dobrze poruszać głową, był skończony. Roy jest lepszym atletą niż Mike i ma wszechstronniejszą technikę - powiedział Yankello, znany m.in. z pracy z byłym mistrzem świata wagi lekkiej Paulem Spadaforą. 

Wracając na koniec do wspomnianego stylu Tysona: peek-a-boo to rodzaj obrony bokserskiej, którego nazwa pochodzi od nazwy dziecięcej zabawy. Pięści są w peek-a-boo umieszczone na wysokości oczu lub ust, tuż przed twarzą. Resztę twarzy osłaniają przedramiona. Peek-a-boo jest obroną aktywną, jej skuteczne zastosowanie wymaga niemal nieustannego balansu ciałem. By defensywa tworzyła dogodną pozycję wyjściową do kontrciosu i przejścia do kontrataku, głowa nie może pozostawać w jednym miejscu. Pięściarzem, który doprowadził peek-a-boo do perfekcji, był Mike Tyson. Jego trenera, Cusa D'Amato, uważa się za wynalazcę (lub za jednego z wynalazców) tego rodzaju obrony. Inny wielki bokser D'Amato, Floyd Patterson był pierwszym zawodnikiem efektywnie stosującym peek-a-boo. Przypomnijmy, że Tyson i Patterson są najmłodszymi w historii mistrzami świata wagi ciężkiej. Portorykańczyk Jose Torres (nota bene również podopieczny D'Amato), pierwszy latynoski mistrz świata wagi półciężkiej także kojarzony jest z klasycznym peek-a-boo. Z kolei Roy Jones Jr znany jest z jeszcze bardziej nietypowego stylu, wzorowanego w pewnych elementach na sposobie walki bojowych kogutów i innych zwierząt, które Roy obserwował. Czy zdoła teraz poskromić ''Bestię'' Tysona? Obaj stracili już dawny, nieludzki refleks, a ich style były w dużej mierze właśnie na nim oparte, więc przebieg pojedynku jest tak naprawdę wielką niewiadomą.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: teanshin
Data: 12-08-2020 20:20:26 
"od dawna analizuję styl Tysona zwany peek-a-boo." Niestety ale mało już zostało do analizowania. Tyson to już od dawien dawna nie ten sam pięściarz i żaden trener po rozstaniu z Rooney'm nie był w stanie doskonalić to czego nauczył go D'Amato, oni tylko utrwalali to co Tyson już umiał.
Tyson w 2005 powiedział że nie ma już w sobie ognia i nie będzie okazywał pięściarstwu braku szacunku, ale nawet gdyby ten ogień znów w sobie rozniecił wraz z miłością do boksu to wieloletni rozbrat z ringiem i zaawansowany wiek dadzą o sobie poznać już po pierwszych 2-3 rundach, o ile tyle to potrwa.
RJJ z drugiej strony to znakomity pięściarz i na pewno nie zapomniał jak boksować, ale był tyle razy ciężko znokautowany że nawet najmniejszy wstrząs może okazać się bardzo bolesnym upadkiem. Weźmy pod uwagę że do ringu wchodzą zawodnik wagi ciężkiej z ponad przeciętnym ciosem i pięściarz wagi pół ciężkiej który zapewne będzie musiał trochę przytyć żeby nie wyglądać komicznie na tle swojego nasterydowanego przeciwnika.
Jeśli ta walka nie zakończy się kontuzją któregoś z dziadków to możemy mieć udane przedstawienie bez wyraźnego faworyta.
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 12-08-2020 21:46:04 
Walka pokazowa a ludzie zastanawiają się kto jest faworytem... Ba cała gromada ludzi współczuje w internetach Royowi i całej rodzinie tego co go czeka.

Nie wiem może źle coś rozumiem ale to ma być POKAZÓWKA a w pokazówce raczej nie chodzi o to by znokautować przeciwnika.
Jeśli natomiast się mylę i rzeczywiście dojdzie do takiej sytuacji to po jaką cholerę nazywać takie coś "pokazówką" i dlaczego nie mieliby takiej walki wliczyć do rekordów?

Skoro któryś może ucierpieć, panowie będą walczyć na serio i starać się wygrać + możliwy jest nieprzypadkowy nokaut to po jaką cholerę reklamować to jako "pokazówkę"?
 Autor komentarza: Bongo
Data: 12-08-2020 22:45:03 
A czy WADA się interesuje walkami pokazowymi ?
 Autor komentarza: poszukiwacz
Data: 13-08-2020 11:54:24 
Reasumując obaj mieli style, które nie pasują do ich obecnego wieku.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.