GROMDA 2: MIŁOSZ 'ALI' WODECKI WCHODZI DO GRY
Spokojny, opanowany i pewny siebie. Wyszkolony pięściarz z ciężką ręką. Miłosz "ALI" Wodecki wchodzi do gry!
Uśmiechnięty i pozytywny bijok. Od dziecka związany z boksem. Trenujący, walczący i kroczący honorową drogą wojownika w ówczesnej dolinie klaunów. Gotowy aby sprawdzić swoje umiejętności w turnieju GROMDA.
Miłosz Wodecki to wojownik pochodzący z małej wsi Mysłów koło Częstochowy. Przygodę ze sportami walki rozpoczął wieku 13 lat w klubie LKS Myszków pod okiem mistrza świata Henryka Średnickiego. Stoczył ok. 70 walk w boksie amatorskim. Mistrz Polski, reprezentant Polski w kadrze narodowej, zwycięzca wielu turniejów ogólnopolskich jak i międzynarodowych. Oprócz doświadczenia w boksie ma na koncie trzy walki K-1 i wszystkie z nich wygrane. Można śmiało powiedzieć, że to dopiero początek jego romantycznej przygody ze sportami walki. Pytanie, czy GROMDA okaże się kochanką, czy wybranką, na którą czekał całe życie?
Ciężkie nokauty, popękane kości i krew lejąca się strumieniami - GROMDA obiecywała rewolucję w świecie sportów walki i dotrzymała słowa. Pierwszy turniej walk na gołe pięści z udziałem nieustraszonych ulicznych wojowników dostarczył ogromnych emocji. Krystian "Tyson" Kuźma - faworyt Artura Szpilki, po serii efektownych nokautów spokojnie czeka na rywala w finale, z którym zmierzy się o 100 tysięcy złotych nagrody. Pozna go już na gali GROMDA 2!
https://www.youtube.com/watch?v=eBMxaOeREHA
Tatuaże u fajtera robią tyle samo co naklejki na samochodzie wiejskiego tunera.
Może nie do końca na temat, ale to taka moja mała dygresja.
Co się dziwisz, przecież mamy rudego pięściarz który każe nazywać się arabem, to i Ali może być..
kolego, twój sportowiec-finalista też był "kandydatem spod znaku bójek leśnych" więc daruj sobie szufladkowanie i niepotrzebne złośliwości
W ogromnych superlatywach ta GROMDA jest tu przedstawiana.