BADOU JACK: CHCĘ REWANŻU Z PASCALEM, LECZ CHCĘ TEŻ BYĆ AKTYWNY
Już wczoraj informowaliśmy Was o tym, że Badou Jack (22-3-3, 13 KO) powróci do akcji walką z Blake'em McKernanem (13-0, 6 KO) 28 listopada w Carson podczas gali Tyson vs Jones Jr. Ale czarnoskóry Szwed ma dużo większe ambicje i marzy mu się rewanż z Jeanem Pascalem (35-6-1, 20 KO).
Panowie starli się pod koniec zeszłego roku. Kanadyjczyk, który po serii słabszych walk dostał drugie sportowe życie, wygrał niejednogłośnie na punkty i obronił pas WBA Regular wagi półciężkiej. Werdykt wzbudził u niektórych kontrowersje, choć był to równy bój. Obaj zawodnicy zresztą zapoznali się z deskami. Po spodziewanym zwycięstwie w listopadzie, Jack będzie dążył do rewanżu.
- Chcę znów spotkać się z Pascalem, ale powiedziano mi, że dopóki hale nie zapełnią się kibicami, on nie ma zamiaru wychodzić do ringu. Jeśli Pascal zmieni zdanie, możemy od razu wyjść do rewanżu, skoro jednak on będzie trochę dłużej pauzować, ja mam zamiar podtrzymać aktywność i wystąpić na tej gali - stwierdził Jack.
Były mistrz świata wagi półciężkiej i super średniej swego czasu był mocno związany z polskim ringiem i Turniejem im. Feliksa Stamma. Dużo szerzej o tym pisaliśmy TUTAJ.