BAKOLE WYPADA Z GALI WHYTE-POWIETKIN, WRÓCI WE WRZEŚNIU
Sfrustrowany Martin Bakole (15-1, 12 KO) potwierdził, że ostatecznie nie weźmie udziału w gali Powietkin vs Whyte i choć cały czas pozostawał w treningach, nie zaboksuje za jedenaście dni w ogrodzie rodziny Hearnów w Brentwood.
Pierwotnie przeciwnikiem Kongijczyka miał być utytułowany na ringach olimpijskich Siergiej Kuźmin. Jakiś czas temu wiadomo już jednak było, że trzeba poszukać jego następcy. Nie udało się.
"Z powodu różnych ograniczeń Martin nie wystąpi niestety na tej gali. Znalezienie rywala stawało się z upływającym czasem coraz trudniejsze, ale wrócimy na innej gali grupy Matchroom we wrześniu" - poinformował najpierw Billy Nelson, trener zawodnika.
"Jestem bardzo rozczarowany, że nie zawalczę 22 sierpnia. Straciłem pieniądze już na drugim kolejnym obozie, a do tego straciłem je nie dostając swojej wypłaty. Dziękuję za słowa wsparcia" - stwierdził Bakole, który przygotowując się do niedoszłej ostatecznie walki sparował między innymi z Joe Joyce'em oraz Danielem Dubois. On ma też na rozkładzie dwóch naszych "ciężkich" - Kamila Sokołowskiego (PKT 6) i Mariusza Wacha (TKO 8).