WHYTE GROZI AJ'OWI: JOSHUA MOŻE OBERWAĆ KUKSAŃCA
Już za niecałe dwa tygodnie, 22 sierpnia dojdzie do pojedynku Dilliana Whyte'a (27-1, 18 KO) z Aleksandrem Powietkinem (35-2-1, 24 KO), który jest eliminatorem WBC do tytułu mistrzowskiego w wadze ciężkiej, jaki posiada Tyson Fury (30-0-1, 21 KO). Tymczasem mistrz świata IBF, WBA i WBO, Anthony Joshua (23-1, 21 KO) stwierdził niedawno, że może po ww. walce uderzyć Whyte'a. Dillian reaguje więc w swoim stylu.
WHYTE vs POWIETKIN: BRYTYJCZYK POTWIERDZA NAZWISKO NOWEGO TRENERA >>>
- Jeżeli Joshua wejdzie na ring, może oberwać kuksańca. On myśli, że to jakaś gra, ale ja nie bawię się z tymi typami w żadne gierki. Oni krzyczą ludziom prosto w twarz, pogrywają sobie, więc jeśli AJ to zrobi, solidnie oberwie - powiedział Whyte, który ma z Joshuą dawne porachunki.
ANTHONY JOSHUA O SWOIM POBYCIE W WIĘZIENIU I NARKOTYKACH >>>
- Nie obchodzi mnie to, co AJ myśli i w co wierzy. Jednego dnia mówi jedno, drugiego co innego. Nie jest konsekwentny, gówniane gadki to jego specjalność. Jestem już zmęczony i wkurwiony gadką tych wszystkich typów. Jedyne, co robią, to gadanie - dodał Brytyjczyk o jamajskich korzeniach.
Przypomnijmy, że Joshua po raz pierwszy zmierzył się z Whyte'em w 2009 w walce amatorskiej. Obaj byli wtedy ''zieloni'', walka była chaotyczna, AJ leżał na deskach, a sędziowie przyznali wygraną Whyte'owi. Do rewanżu doszło na zawodowym ringu w grudniu 2015 roku. Joshua wygrał w siódmej rundzie przed czasem, ale na początku walki był zraniony. Przed, w trakcie i po pojedynku atmosfera między Joshuą i Whyte'em była bardzo napięta i taki stan rzeczy utrzymuje się do dziś.
Drugie pytanie czy Whyte przez swój styl nie robi się powoli rozbity. Sporo zbiera na twarz, leżał już nie raz na deskach, ma wiele wojen ze ścisłą czołówką za sobą. Jeśli teraz się potknie, może się okazać, że koleś który jest od dobrych 5 lat w TOP 5 nigdy nie zawalczy o pas.