GROMDA 2: PATRYK 'MAŁOLAT' TATARA WCHODZI DO GRY

Młody, agresywny i dynamiczny wariacik. Szybki jak karabin maszynowy. Namierzy, wyceluje i znokautuje. "Małolat" wchodzi do gry!

Po dużym sukcesie sportowym i organizacyjnym pierwszej gali, druga odsłona GROMDY już 29 sierpnia. Dziś prezentujemy Wam kolejnego uczestnika.

Charakterny chłopak, który nie pęka na robocie. Pewny siebie, mający doświadczenie w boksie, kickboxingu i MMA. Reprezentant klubu Waleczna Lubelszczyzna. Mocno kroczący do przodu bo "tyle szans ile odwagi". Oto Patryk "Małolat" Tatara.

Zaprawieni w bojach wojownicy, przepisy gwarantujące widowiskowe rozstrzygnięcia i wyjątkowy turniej z nagrodą wynoszącą 100 tysięcy złotych! Walki na gołe pięści już wkrótce. Gromda 2 - nie ma miękkiej gry!

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Stieczkin
Data: 10-08-2020 18:42:55 
Ha ha ha :) Gromda trochę się wpakowała. Bo z tego co widzę, zgłaszają się prawie same Hulki i Popeye. Jak zakażą "szpinaku" i zrobią im testy, będą musieli wywalić wszystkich, co do jednego. Jak postawią warunek, że wszyscy jadą na sucho, to zobaczymy turniej ślimaków, w dodatku w depresji :P A jak nic nie zrobią i pójdą na żywioł a któryś z tych Bolo Yeungów kojfnie na zawał (z emocji, wyłącznie z nadmiaru emocji), to przekonanie prokuratury o tych emocjach zeżre większość zysków.
 Autor komentarza: marcinm
Data: 10-08-2020 18:43:02 
Miałem okazje poznac tego chłopaka - co prawda nie widziałem jego walk. Ale faktycznie jest dosyć charakterny :P nie widziałem go ze 2 dwa lata i patrzac po zdjeciu to nieźle dopakował. Swego czasu pracował na stacji LPG w Lublinie - miał tam taka blaszana bude z wulkanizacją w której wieszał sobie worek + miał tam troche ciężarków, także nawet będąc w pracy mógł coś tam potrenowac. Życzę mu sukcesu w najbliższej walce.
 Autor komentarza: LysyKamil
Data: 10-08-2020 20:25:38 
Pierwszą gromdę obejrzałem z ciekawości. Oglądanie drugiej to chyba już przesada. Ci uczestnicy mają wzrok odbierający jakąkolwiek nadzieje, że tam będzie jakiś sensowny taktycznie pojedynek...
 Autor komentarza: Grzywa
Data: 10-08-2020 20:59:43 
To jest sport masowy, niedlugondojda miecze i lekkie zbroje i rozgrzana sokami i innymi zdrowymi napojami widownia kciukiami bedzie decydowac o byc albo nie gladiatorow. To nie jest sportbto rozrywka, zdrowo trenujacy bez wspomagania bez lipy mlodziency beda sobie kulturalnie zeby wybijac a pozniej noze wsadzacba wszystko ku uciesze trzezwej gawiedzi na trybunach gdzie slowo k.rwanto przecinek zas ch.j to kropka. Bedzia cala interpunkcja i walki nie do pierwszej a do ostatniej krwi przy dzwiekach a jakze disco polo zebsponsorstwem tvpis. Jak juz bylo w histori, gdy w kraju biedab8 brak perspektyw tobwladza zrobi igrzyska, jedne na krakowskim przedmiesciu z udzialem milicji obywatelskiej drugie na halibstadionie by motlochmmial zajec8ena nie myslal o bzdurnym korona wirusie czy tysiacach bezrobotnych czy padajacych biznesow. Piekna idea, prawdziwi gladiatorzy, na polsk8ch ziemniakach, kapuscie i schabowym wychowani, prawdziwi patrioci a nie to co zepsute elity, intelekyualisci.
 Autor komentarza: teanshin
Data: 10-08-2020 21:00:32 
Mi się pierwsza odsłona nawet podobała, bo jest to trochę inny "sport" i nie ma tu co krytykować że ktoś próbuje wybić się z czymś nowym. Jeśli ktoś nie lubi takiego okładania się po głowach to polecam zawody Snookera na Eurosporcie.
Co do samych uczestników, to chłopaki tak na prawdę znikąd i będą robić wszystko żeby dobrze się zaprezentować, ciężko trenować, walić koks w dupska, a jak będzie trzeba to i nawet do nosa, bo to szansa na swoje 5 min.
Ten powyżej to albo wali Synthol w bicki, albo zdjęcie tak głupio zrobione.
 Autor komentarza: Clevland
Data: 11-08-2020 13:33:35 
Grupa docelowa jest, produkt jest, chętni są.

Mi najbardziej przykro, że amatorski boks nie ma takiej promocji.
Związek nie robi nic aby przywrócić ligę.
A ta generowałaby zainteresowanie, sponsorów. A to pozwalałoby aby ci najzdolniejsi zostawali w boksie i się rozwijali. Dostawaliby pieniądze adekwatne do włożonej pracy i ryzyka, do tego promocję...
A tak trenują w klubie, raz na rok mistrzostwa Polski, ze dwa głośniejsze turnieje, jakieś zawody gdzie kamera nie dociera.

Szkoda że nasi promotorzy zawodowi (a młodzi dobrzy pięściarze mogliby zasilić ich szeregi) nie są w stanie nic zdziałać w tej sprawie, tj. wymóc tego na związku.
A może się mylę.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.