MALIGNAGGI STRACIŁ PRACĘ W SHOWTIME PO KONTROWERSYJNYM WYWIADZIE
Były mistrz świata i komentator telewizji Showtime i Sky Sports, Paulie Malignaggi został zwolniony przez Showtime po tym, jak odmówił przeprosin w sprawie kontrowersyjnego wywiadu na temat kwestii rasowch. Wywiad dla kanału IFL TV został przeprowadzony w kwietniu, ale sprawę nagłośniono w ostatnich tygodniach.
- Myślę, że mówiąc o "białym chłopcu" Devin Haney miał na myśli Luke'a Campbella (mowa o kwietniowych słowach mistrza świata wagi lekkiej Devina Haneya, który stwierdził, że "nigdy nie przegra z białym chłopcem" - przyp.red.). Zakładam, że nie mówił o Łomaczence (...) Kiedy ma się niewiele ponad dwadzieścia lat, ma się czasem kłopoty z właściwym wyrażeniem pewnych rzeczy. Nie jest to zbyt dobre, gdy mówi się o kwestii rasowej w 2020 roku. Zwłaszcza, gdy na świecie jest tyle napięć na tle rasowym (...) - powiedział Malignaggi.
- Ujmę sprawę w ten sposób: w dziejach boksu pewne czynniki demograficzne dominowały w danym czasie, prawda? Może 100 lat temu irlandzcy zawodnicy byli lepsi, dominowali. Potem przyszła kolej na Żydów i Włochów. Myślę, że afroamerykańscy bokserzy stali się najbardziej dominujący w latach 70. i 80. Nawet w 90. Wtedy dominującym gatunkiem byli Afroamerykanie, choć zdarzali się mocni biali. Nie ma sensu teraz rozmawiać o rasie, bo rodzi to podziały. Teraz dominującymi gatunkami stali się Wschodnioeuropejczycy. Mówienie takich rzeczy, jakie powiedział Haney, może być bardzo niebezpieczne (...) - dodał "Magic Man".
- (...) Nie wierzę, że w 2020 roku istnieje coś takiego jak prześladowania rasowe. One istniały kiedyś. Teraz to wymyślony problem. Gdyby biały zawodnik powiedział coś w stylu tego, co powiedział Devin, telewizja zerwałaby z nim kontrakt. Nie powiem, że są to podwójne standardy, ale jest to świadectwem, że twierdzenia o prześladowaniach rasowych w XXI wieku są przesadne - podsumował temat brooklyńczyk. Czy słusznie został pozbawiony posady przez Showtime? Nota bene wygląda na to, że może też stracić pracę w Sky Sports, stacja analizuje podobno sytuację, ale jeszcze nie podjęła decyzji.
Może opinia że prześladowanie rasowe w dzisiejszych czasach jest wymysłem mogła kogoś urazić ale jakby nie patrzeć to facet ma rację, że teraz ludzie na siłę szukają problemu. Czarnoskóry nazwie kogoś białym to ok a na odwrót już nie. Jakaś firma od kosmetyków zaczęła usuwać że swoich produktów owa takie jak "wybielający" "biały" itp. To jest dopiero rasizm.
Czy ja tu czegoś nie rozumiem?
Chyba bardziej kontrowersyjny był jego wywiad dla HBO po walce z Juanem Diazem w którym otwarcie mówił o korupcji w boksie.
Nie czarnoskórzy są tu winni a lewacka, marksistowska ideologia.
Zdjęto ostatni z panelu odcinek serialu "Little Britain" bo podobno jest rasistowski. No comments.