ORTIZ JR ZNÓW PRZED CZASEM, MOSLEY JR NA PUNKTY
Vergil Ortiz Jr (16-0, 16 KO) podtrzymuje niesamowitą serię i w walce wieczoru gali w Indio porozbijał przed czasem Samuela Vargasa (31-6-2, 14 KO).
22-letni bombardier z Teksasu od początku kontrolował rywala lewym prostym na górę i mocnym prawym na dół. W trzeciej i czwartej rundzie zmieniał tempo, będąc bliskim wygranej przed czasem, jednak Vargas okazywał się strasznym twardzielem, który był w stanie wszystko ustać.
W siódmym starciu doświadczony arbiter Jack Reiss widział już wystarczająco dużo i zatrzymał nierówną potyczkę. Ortiz Jr trafił lewym sierpowym, dopadł przeciwnika przy linach i po kilku kolejnych bombach pojedynek został zatrzymany. Tryumfator trafił aż 244 razy, przy 54 celnych ciosach Kolumbijczyka. Dodajmy, że Vergil startował bez trenera Roberta Garcii, który miał pozytywny wynik testu na Covid-19.
Wcześniej Shane Mosley Jr (16-3, 9 KO) - syn "Słodkiego", ograł do jednej bramki Jeremy'ego Ramosa (11-9, 4 KO). Sędziowie punktowali 79:73 i dwukrotnie 80:72.