GRABOWSKI, CZERKLEWICZ, TYMOSZ, OBRUŚNIAK I CZYŻYK NA PLUS

Za nami gala w Złotowie. Udanie po pierwszej porażce w karierze powrócił Jan Czerklewicz (3-1), który pokonał Marcina Piejka (2-5).

Po gongu kończącym ostatnią, czwartą rundę, sędziowie punktowali 39:36, 39:34 i 40:36.

Wcześniej Damian Tymosz (4-0-1, 2 KO) odprawił w 70 sekund Adama Walasa (0-2), Karol Welter (4-0, 1 KO) zastopował w drugiej odsłonie Patryka Nowaka (0-1), Rafał Grabowski (5-1-1, 1 KO) zdominował (39:35 i 2x 40:34) Radosława Rudiuka (0-1), a Paweł Czyżyk (6-1, 1 KO) ograł Dominika Szalczyka (1-1). Sędziowie punktowali 59:55 i dwukrotnie 60:54.

Ponadto Remigiusz Runowski (1-0) udanie zadebiutował w gronie zawodowców, ogrywając 39:37 na wszystkich kartach Jakuba Nasiłowskiego (0-2), a Radomir Obruśniak (1-0, 1 KO) potrzebował dokładnie sto sekund na pokonanie Łukasza Rudnika (0-1). Ponad dwumetrowy Mateusz Śledź wygrał w debiucie każdą rundę (3x 40:36) z Konradem Cupriakiem (0-1).

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.