TIMOTHY BRADLEY: CRAWFORD I ŁOMACZENKO MUSZĄ CZĘŚCIEJ WALCZYĆ
Były mistrz świata Timothy Bradley jest zaniepokojony brakiem aktywności dwóch bokserów grupy Top Rank i absolutnie ścisłej czołówki rankingów bez podziału na kategorie - mistrza świata WBO wagi półśredniej Terence'a Crawforda (36-0, 27 KO) i mistrza WBA, WBO i WBC Franchise wagi lekkiej Wasyla Łomaczenki (14-1, 10 KO).
'FURY, JOSHUA, CANELO CZY CRAWFORD, W MOICH CZASACH NIE MIELIBY SZANS' >>>
- Crawford nie jest zdesperowany finansowo, ale biorąc pod uwagę jego pozycję w boksie, to brak walk jest po prostu marnowaniem czasu. Trzeba pozostać aktywnym, niezależnie od tego, czy zgadzasz sie na obniżkę płac czy nie (Crawford nie chce się zgodzić na cięcia, które wprowadzają promotorzy w czasie pandemii - przyp.red.) - powiedział Bradley.
- ''Bud'' Crawford nie jest już młodzieniaszkiem, dawno przekroczył trzydziestkę (Crawford skończy we wrześniu 33 lat - przyp.red.). Aktywność jest dla niego ważna, jednak znam go osobiście i wiem, że pracuje ekstremalnie ciężko, zawsze pozostaje w formie. Więc myślę, że sobie poradzi - dodał Amerykanin.
- Pomyślmy też o tym, kiedy ostatnią walkę stoczył Łomaczenko. W sierpniu minie od tego czasu rok. On również się powoli starzeje i musi dbać o aktywność. Czas jest w tym sporcie bezcenny. Oni są w swoim najlepszym okresie. W boksie ma się niewiele czasu, by zarobić swoje i wycofać się, zanim ta gra cię zrani (...) W tej chwili o Crawfordzie i Łomaczence nie mówi się dużo. To nie jest dobre dla ich wizerunku i karier - podsumował temat popularny ''Desert Storm''. Na koniec dodajmy, że najbliżej walki jest obecnie Łomaczenko: we wrześniu może się zmierzyć z mistrzem IBF wagi lekkiej Teofimo Lopezem w starciu o wszystkie pasy, ale nie znamy jeszcze konkretów.