JEDNA WALKA, A POTEM CHARLO BĄDŹ ROSARIO O TRZY PASY
Kiedy Julian Williams (27-2-1, 16 KO) w świetnym stylu pokonał Jarretta Hurda wydawało się, że narodziła się nowa gwiazda wagi junior średniej. Tymczasem już w pierwszej obronie stracił pasy IBF i WBA.
Tym, który go zdetronizował, okazał się niespodziewanie Jeison Rosario (20-1-1, 14 KO). Teraz pojawiają się pogłoski o możliwym starciu Rosario z championem WBC, Jermellem Charlo (33-1, 17 KO). Bombardier z Filadelfii ma nadzieję na przejściową walkę, by potem zaatakować zunifikowanego mistrza z trzema pasami.
- Chciałbym wrócić na ring najszybciej jak to tylko możliwe. Miałem okazję do natychmiastowego rewanżu, bo gwarantował mi to kontrakt, zdecydowałem się jednak na operację twarzy. Moja skóra na łukach brwiowych była bardzo podatna na rozcięcia i musiałem coś z tym zrobić. Wezmę jakąś przejściową walkę, czym szybciej, tym lepiej, a po niej będę już gotowy na najlepszych. Z tego co słyszę, Rosario i Charlo będą się bić w unifikacji, a ja potem spotkam się z lepszym z nich, który będzie miał trzy mistrzowskie tytuły - zapowiada Williams.