ORTIZ JR: JEŚLI POJAWI SIĘ OFERTA WALKI Z CRAWFORDEM, PRZYJMĘ JĄ
Vergil Ortiz Jr (15-0, 15 KO) to wschodząca gwiazda wagi półśredniej i grupy Golden Boy Promotions. Młody bombardier z Teksasu ostrzy sobie apetyt na championa WBO i jedną z największych gwiazd bez podziału na kategorie, Terence'a Crawforda (36-0, 27 KO).
Promotor Oscar De La Hoya planował wrócić po pandemii już przedwczoraj, ale Ryan Garcia jest wiecznie niezadowolony z jakiegoś powodu, więc stajnia GBP zainwestowała właśnie w Ortiza Jr. Więcej o tym przeczytacie TUTAJ. Jego najbliższym rywalem 24 lipca będzie Samuel Vargas (31-5-2, 14 KO), lecz utalentowany i mocno bijący 22-latek patrzy już znacznie dalej.
- Czuję się zaszczycony, że stoczę walkę wieczoru pierwszej powrotnej gali grupy Golden Boy na antenie platformy DAZN. Z drugiej strony moim zdaniem to właśnie ja zasługuję na takie wyróżnienie. Jestem podekscytowany tym pojedynkiem i powrotem. Oczywiście nie biorę pod uwagę innej opcji niż wygrana, choć nie musi to być łatwa walka. Nie można lekceważyć żadnego przeciwnika, tym bardziej, że Vargas to doświadczony bokser. Przebywał już w ringu z takimi zawodnikami jak Errol Spence Jr czy Danny Garcia. Uważam, że nie dostaję jeszcze wystarczającego uznania za to, co zdążyłem już osiągnąć. Jestem przekonany, że stać mnie już na rywalizację z najlepszymi i sprawię, że będą ze mną walczyli jeden po drugim. Jestem gotowy na najlepszych i bardzo chciałbym spotkać się z Crawfordem. To świetnie wyszkolony pięściarz, bardzo mądry w ringu, jeden z pięciu najlepszych na świecie w zestawieniu P4P. Ale jestem otwarty na nasz pojedynek i zapewne bardzo łatwo byłoby do niego doprowadzić. Jeśli pojawi się oferta naszej walki, to ją przyjmę - zapewnia Ortiz Jr.