LUKE CAMPBELL ENTUZJASTYCZNIE O WALCE Z RYANEM GARCIĄ
Jak pisaliśmy wczoraj, mistrz olimpijski z Londynu Luke Campbell (20-3, 16 KO) może się zmierzyć z jednym z najciekawszych prospektów w światowym boksie, 21-letni Ryanem Garcią (20-0, 17 KO). Tej walki chce federacja WBC, a stawką miałby być pas wagi lekkiej w wersji tymczasowej. Brytyjczyk z radością podchodzi do tej bardzo ciekawej walki.
WBC WYZNACZYŁA DO WALKI RYANA GARCIĘ I LUKE'A CAMPBELLA >>>
- Jestem podeksycytowany, chcę pokonać tego chłopaka. On jest na fali, wokół niego jest wiele rozgłosu. Ja w wieku 21 lat nie byłem tak rozwinięty fizycznie, byłem jeszcze dzieciakem, można powiedzieć, że przypominałem fizycznie czternastolatka - powiedział Campbell.
- Teraz mam 32 lata, ale czuję się jakbym miał 24. Jestem dojrzałym zawodnikiem, który wciąż ma wiele do udowodnienia w tym sporcie. Ryan Garcia wygląda na dużego ''lekkiego'' i ma moc uderzenia popartą szybkością. Trudno oceniać resztę elementów jego boksu. Nie walczył jeszcze z nikim naprawdę mocnym. Moim zdaniem walka ze mną będzie dla niego zbyt dużym skokiem. Nikt nie widział jeszcze mojej najlepszej wersji, mogę boksować dużo lepiej niż z Łomaczenką, a przecież 90 procent rund w tej walce było wyrównanych (...) - dodał Brytyjczyk, który podkreśla, że podczas pandemii koronawirusa trzymał formę i wystarczy mu sześciotygodniowy obóz, by optymalnie przygotować się na pojedynek z młodziutkim gwiazdorem. Wstępne negocjacje w sprawie tej walki już się zapewne rozpoczęły.
Przypomnijmy, że w swoim ostatnim dotychczas starciu Campbell przegrał jednogłośnie z wspomnianym Wasylem Łomaczenką w sierpniu zeszłego roku (walka mistrzowska), natomiast Ryan Garcia błyskawicznie znokautował Francisco Fonsecę w lutym 2020.
Nie będzie tej walki, Garcia obsra zbroję. Zapamiętajcie moje słowa.