TAKAM I FORREST GOTOWI NA WOJNĘ
- Nie spodziewałem się tej walki, ale pozostawałem w stanie gotowości bojowej i chcę dać kibicom dobre widowisko - mówi Carlos Takam (38-5-1, 28 KO), który wskoczył w miejsce złapanego na dopingu Jarrella Millera i już za tydzień spotka się z Jerrym Forrestem (26-3, 20 KO).
To będzie główne danie gali w Las Vegas organizowanej przez grupę Top Rank. Walka na zapleczu czołówki wagi ciężkiej powinna zadowolić kibiców.
- Przepadła mi potyczka z Oscarem Rivasem i wydawało się, że będę musiał dłużej czekać. Na szczęście pozostawałem w treningu. Będę gotowy - dodał olimpijczyk z Aten (2004) i były pretendent do pasów IBF/WBA wagi ciężkiej. W październiku 2017 roku, zastępując wówczas Kubrata Pulewa, przegrał z Anthonym Joshuą po kontrowersyjnym zatrzymaniu walki w dziesiątej rundzie.
JARRELL MILLER: DOŻYWOTNIA DYSKWALIFIKACJA? TO JAKIEŚ SZALEŃSTWO! >>>
- Mam wiele szacunku dla rywala, ale już w ringu zrobię wszystko, żeby go zranić i pokonać go. To dla mnie wielka szansa, szczególnie, że będzie to główne danie gali pokazywanej na stacji ESPN. Ciężko zapracowałem na taką szansę i jestem bardziej niż gotowy na ten pojedynek. Zamiana Millera na Takama nie jest niczym wielki, gdyż obaj prezentują podobny styl, choć muszę przyznać, że Takam jest nieco aktywniejszy w ringu. Mimo wszystko niczego nie zmieniałem na końcu przygotowań - stwierdził z kolei Forrest.
Na rozpisce Carlos Castro (25-0, 10 KO) spotka się z Cesarem Juarezem (25-8, 19 KO), a kibicom pokaże się również najciekawszy młody amerykański "ciężki" Jared Anderson (4-0, 4 KO).