JOE JOYCE: CHCĘ UDOWODNIĆ, ŻE JESTEM NUMEREM JEDEN

Hitowe starcie dwóch pokoleń brytyjskiej wagi ciężkiej - 22-letniego Daniela Dubois (14-0, 13 KO) z 34-letnim wicemistrzem olimpijskim Joe Joyce'em (10-0, 9 KO) - czeka nas 24 października w Londynie. Dziś pisaliśmy o tym, że Frank Warren proponuje zwycięzcę tej walki jako rywala dla Dilliana Whyte'a. Joyce przekonuje tymczasem, że to jego rękawica powędruje w październiku w górę. 

- Na papierze po prostu nie wiadomo, kto wygra. Kiedy ogłoszono walkę, większość ludzi stawiała na Dubois, dla mnie jednak to wspaniałe, bo mogę udowodnić ludziom, że się mylili - powiedział Joyce. 

- Kariera Daniela została bardzo dobrze zbudowana przez Franka Warrena. Dubois jest eksplozywny, głodny i gotowy na wojnę, to powinna być dla mnie trudna walka, jednak doszedłem do tego poziomu nie bez powodu, na pewno nie dlatego, że nie mam umiejętności. Wiem, że mogę być najlepszy i chcę udowodnić, że jestem numerem jeden w stajni Warrena, a potem wspiąć się na szczyt. Walka z Dubois będzie wojną, ostra akcja będzie trwała non-stop - dodał londyński ''Juggernaut''.

Przypomnijmy, że w swojej ostatniej, lipcowej walce Joyce pokonał po trudnej przeprawie Bryanta Jenningsa w Londynie, a Dubois znokautował w grudniu Kyotaro Fujimoto, wieńcząc udany dla siebie 2019 rok (pięć zwycięstw, pięć nokautów). Joyce zajmuje obecnie jedenastą pozycję w rankingu WBC, Dubois jest piąty w zestawieniu WBO i siódmy w WBC. Stawką pojedynku potężnych Brytyjczyków są tytuły mistrza Europy (EBU) i mistrza Wielkiej Brytanii.