WARREN DO WHYTE'A: ZAWALCZ ZE ZWYCIĘZCĄ WALKI DUBOIS sv JOYCE
Wiecie już, że bardzo ciekawe starcie Daniela Dubois (14-0, 13 KO) z Joe Joyce'em (10-0, 9 KO) odbędzie się ostatecznie 24 października w Londynie. Promujący ich obu Frank Warren, który prowadzi także Tysona Fury'ego (30-0-1, 21 KO), proponuje zwycięzce tej walki na kolejnego rywala Dilliana Whyte'a (27-1, 18 KO).
Przed Furym trzecia walka z Deontayem Wilderem (42-1-1, 41 KO). Następny w kolejce powinien być właśnie Whyte, o ile oczywiście upora się 22 sierpnia z Aleksandrem Powietkinem (35-2-1, 24 KO). Ekip Fury'ego, z Warrenem włącznie, chcieliby po Wilderze od razu wyjść do walki z Anthonym Joshuą (23-1, 21 KO) o wszystkie pasy wagi ciężkiej. Na przeszkodzie stoi właśnie Whyte ze swoim statusem obowiązkowego challengera.
- Widzę, że dla wielu ludzi to Daniel jest faworytem, z chęcią jednak udowodnię wszystkim, jak bardzo się mylili. Dubois to wybuchowy zawodnik, bardzo dobrze prowadzony i na pewno sprawi mi problemy, wierzę jednak, że go pobiję - mówi Joyce, wicemistrz olimpijski wagi super ciężkiej.
- W starciu Josepha i Daniela naprzeciw siebie stanie dwóch kandydatów do bycia mistrzem świata w niedalekiej przyszłości. Lepszy z nich zapewni sobie walkę o tytuł w przyszłym roku. Whyte już długo czeka na swoją szansę. Chętnie wystawię zwycięzcę walki Dubois z Joyce'em do walki właśnie z Whyte'em. Niech on udowodni, że zasługuje na mistrzowski bój. Pokonując jednego z moich zawodników pokazałby, iż rzeczywiście stać go na rywalizację z najlepszymi - prowokuje Warren.