IBF NIE NARZUCI GRANICZNEGO TERMINU WALKI JOSHUA vs PULEW
Walka mistrza świata IBF, WBA i WBO wagi ciężkiej, Anthony'ego Joshuy (23-1, 21 KO) z obowiązkowym pretendentem IBF Kubratem Pulewem (28-1, 14 KO) planowana była na czerwiec (miała się odbyć na stadionie Tottenhamu Londyn), ale z powodu pandemii koronawirusa mocno się odwleka, tym bardziej, że federacja nie zamierza narzucać żadnych granicznych terminów.
HEARN: MOŻE FURY I JOSHUA POWINNI WYPEŁNIĆ SWOJE ZOBOWIĄZANIA >>>
- Bierzemy pod uwagę obecne warunki i jesteśmy elastyczni. Bardzo trudno byłoby dziś wyznaczać dokładne daty graniczne obowiązkowych obron. Pracujemy nad tym, by wszystko wróciło do normy i mamy nadzieję, że niedługo wrócimy do normalnego działania - oto fragment oficjalnego oświadczenia federacji.
- Naszym priorytetem jest zorganizowanie walki z Pulewem w Wielkiej Brytanii. To byłoby świetne dla boksu i dla bokserskiego biznesu. Mieliśmy oficjalne oferty z Bliskiego i Dalekiego Wschodu, a Chorwacja wyraziła zainteresowanie tematem, ale chcemy zorganizować ten pojedynek u siebie, jeżeli uda nam się umożliwić obecność niewielkiej grupy widzów. Wtedy mógłby to być ekskluzywny event w stosunkowo małym obiekcie - stwierdził promotor Joshuy, szef grupy Matchroom Eddie Hearn.