JOHN FURY: WALKA Z JOSHUĄ BĘDZIE ŁATWIEJSZA NIŻ WALKA Z WILDEREM
Ojciec i były trener mistrza świata WBC wagi ciężkiej Tysona Fury'ego (30-0-1, 21 KO), John Fury przewidział demolkę, jaką jego syn urządził w lutym Deontayowi Wilderowi. Teraz cały bokserski świat czeka na walkę Tyson Fury vs Anthony Joshua o wszystkie pasy królewskiej dywizji. Typ Johna na ten pojedynek jest jeszcze bardziej dosadny niż na walkę z Wilderem.
FURY: WALKI Z JOSHUĄ DOGADANE, DZIĘKUJĘ DANOWI KINAHANOWI! >>>.
- Pierwsze trzydzieści sekund walki? Joshua będzie wstrząśnięty bombami z obu rąk, prawymi prostymi i lewymi sierpowymi. Tyson będzie śliski jak węgorz. AJ nie zdoła go dotknąć. ''Król Cyganów'' trafi Joshuę tak mocno, że odbierze mu serce do walki. Ta walka będzie łatwiejsza od starcia z Wilderem. Jestem gotowy znowu się założyć - powiedział Fury.
TYSON FURY: JESTEM WIĘKSZYM PUNCHEREM I BIJĘ MOCNIEJ NIŻ JOSHUA! >>>
- Tyson będzie kontrolował walkę lewym prostym i unikał ciosów AJ'a za pomocą różnych uników. A potem prawy na łeb i bang! Joshua rozleci się na kawałki. Wszyscy ''ciężcy'' wiedzą, że nie mogą pokonać Tysona. Zawodnicy tej ery nie mają na to szans. Tyson jest skromny, ja nie. Mówię wprost: oni są przerażeni, ''Król Cyganów'' będzie panował wiecznie, do końca kariery, co najmniej przez kolejne dziesięć lat - dodał ''Big John''.
- Założę się z Eddie'em Hearnem i jego ojcem, postawię wszystko, co mam, Tyson też. Mamy jaja, jesteśmy gotowi. Niech oni zrobią to samo. Skończy się tak, że staną w kolejce po zasiłek - podsumował temat ojciec ''Króla Cyganów''.
Prawda jest taka że poza kulisami i gierkami pod publiczkę wiedzą że Joshua stylowo to znacznie grubsza ryba i może wyjść z tego znacznie trudniejsza walka. Facet ma wszystko by zgotować Fury'emu w ringu piekło. To nie zamknięty przez 10 lat w idealnym schemacie Wład który nie potrafił się przestawić. To nie Wilder polujący zawsze na jedno i to samo uderzenie. To doświadczony facet z całą masą atutów.
Fury może nadal stawiać wyżej Wildera, może nadal nie doceniać AJ-a, ba może powtarzać przy każdej okazji że ta walka będzie łatwiejsza ale on głupi nie jest. Za tą zazdrością która od zawsze każe mu gnoić AJ-a w wywiadach i stawiać przeciwko niemu (nawet z Martinem xD) kryje się przecież inteligentny facet. I on wie że to może być znacznie trudniejsza walka.
Oczywiści nie można mu odbierać umiejętności, ale trochę pokory nie zaszkodzi, przynajmniej w razie upadku nie będzie aż takiego trzęsienia ziemi i Fury nie będzie musiał znów sięgać po dragi i wódę żeby walczyć z depresją. Co do Aj'a, ten jest wielką niewiadomą bo tak na prawdę walka z otyłym i nie przygotowanym Ruizem pokazała tylko tyle że AJ ma jaja, potrafi wyjść i wygrać z gościem który go upokorzył mimo tego że spora część środowiska mu to odradzała.
Poza tym to już doświadczony zawodnik który rozumie że taktykę przygotowuje się pod konkretnego przeciwnika. Nie wyjdzie szachować się z wyższym Furym na lewe proste tylko go naciskać i bić kombinacjami zmuszając do bardziej otwartej wojny.
A do tej pory Joshua zdawał praktycznie każdy egzamin jeśli chodzi o wytrzymywanie presji. Zniósł walkę z Whytem, zniósł walkę z Martinem, ba zniósł walkę z Władem który wg mnie dominował nad nim na każdej niemalże konferencji, zniósł rewanż z Ruizem gdzie pół światka bokserskiego było pewnym jego końca.
On może wypadać przy Furym zdecydowanie gorzej, może dawać się prowokować ale w ringu AJ potrafi się skupić na tyle że wszystko działa tak jak powinno. Przynajmniej do tej pory tak było. Porażka z Ruizem nie była wynikiem stresu przed debiutem w USA itd. Tam chodziło o coś innego. Być może Joshua odpuścił ze względu na lekceważenie "słabego" przeciwnika i na obozie szło licho. W dodatku szybko wydawało się że jest po wszystkim.
Ach to będzie EPICKA WALKA. Wielka szkoda że jeszcze tak daleko do niej bo już czuję powoli te emocje które będą towarzyszyć każdej wypowiedzi na miesiące przed walką (konferencje, spotkania promocyjne itd)
Moge zadac Ci osobiste pytanie? Ile masz lat?
Nie zesraj się już z tym AJ.Zwykły robot coś jak gorsza wersja młodego Kliczki w prime.On już na olimpiadzie z Camarelle powinien przegrać a to co zrobiła z nim ta kostka smalcu z Meksyku tylko utwierdziło mnie w przekonaniu, że AJ tylko i aż solidny pięściaż jakich w latach 90 było na pęczki.Śledzę bokser.org już od ponad 12 lat i zauwałyłem, że przeważnie się mylisz w swoich przewidywaniach odnośnie wyników walk.Także czytając Twoją wypowiedź mogę spokojnie wywnioskować, że to będzie łatwa walka dla Furego.