CHARITONOW O TYSONIE: TO STERYDY, ALE W TYM WIEKU TO NORMALNE
Siegiej Charitonow, znany zawodnik MMA z przeszłością w boksie amatorskim, nie ma wątpliwości, że to, co obecnie robi Mike Tyson, to zasługa nie do końca dozwolonych środków wspomagających.
54-letni dawny mistrz wszechwag wrócił rzeczywiście do imponującej formy fizycznej i zapowiedział powrót na pokazowe walki. Niektórzy zaczęli się nawet zastanawiać, czy nie wróci także do oficjalnych starć.
- On jest na "koksie", ale nie mam z tym problemu. I tak przecież nie będzie miał testów antydopingowych. Wziął testosteron, połączył to z czymś i są efekty, ale naprawdę go nie potępiam, to już wiekowy facet. A w tym wieku tylko sterydy mogą pomóc w dojściu do takiej formy - mówi Charitonow, który przyznaje, że kiedyś i on spróbował niedozwolonych środków wspomagających.
- To było jeszcze w czasach, gdy byłem w armii. Chciałem po prostu dobrze wyglądać. Moje mięśnie rzeczywiście były jak ze skały, ale spojrzałem na siebie w lustrze i zdałem sobie sprawę, że to nie dla mnie - dodał rosyjski wojownik.
Oczywiście Tyson mógł coś brać, ale mimo to wiele rzeczy zaskakuje.
Tyson był strasznie gruby.
Po schudnięciu nie ma śladów w postaci zwisającej luźno skóry. Nie sądzę aby miał operację plastyczną...
Muskulatura też robi wrażenie.
Oni po prostu mają łatwiej.
Tyson to przypadek 1 na milion :) ewenement - nawet jeśli się przyznał do podmieniania moczu. Nie lubię tego typu gadek jak ta tego muła z mma, nawet jak są niemal pewne, to te "niemal" powinno wystarczyć do powstrzymania się od kłapania gębą. Jak go złapią to wtedy niech kłapią . Tylko z kim tak naprawdę Tyson ma walczyć? Ma licencję? W jakiej formule? Pokazówka czy realna walka? A tu już klakier tej łajzy łukaszenki rozkminia jego sterydy.
rozumiem, że z tą genetyką to mówisz tylko za siebie? :) Chyba mało białych znasz? :) Chyba, że piszesz o tym zagadnieniu w kontekście statystyki. Choć za dziewiętnastowiecznym brytyjskim pisarzem i chyba politykiem można powiedzieć "istnieją trzy rodzaje kłamstw: kłamstwa, okropne kłamstwa i statystyki".
Przecież tu nie chodzi nawet o same mięśnie, tylko Tyson zupełnie nie ma tłuszczu i zrzucił pewnie co najmniej 30 kg. Taką metamorfozy w tym wieku to można przez kilka lat zrobić, a nie kilka miesięcy.
Naprawdę?
"nie chodzi nawet o same mięśnie, tylko Tyson zupełnie nie ma tłuszczu"
To widocznie jak sam kiedyś osobiście wracałem do formy w kilka miesięcy, coś pewnie brałem bez świadomości - w trzy miechy 23 kg i nawet bez zwisów skóry (sama forma wizualna bo wydolność to rok), pewnie mi się przyśniło. A naiwny myślałem, że wystarczył mi mój zapał. Hmm jak dobrze, że ktoś mnie uświadomił. Nie jestem w wieku Tysona ale też daleko mi do Tysona, więc nie zamierzam przesądzać tak jak ty.
Ja bym chciał dojść do takiej formy w jego wieku, na koksie czy bez.
Ja poznałem parę lat temu niespełna sześćdziesięciolatka, który brał udział w biegach ulicznych i regularnie schodził poniżej 40 minut na dyszkę. Czy koksował? Wątpię, bo był byłym wyczynowcem a te biegi uliczne są przecież o pietruszkę (przynajmniej dla tych poza podium) i robił to dla zdrowia. Nie wspomnę o pięćdziesieciolatkach, czterdziestolatkach - to można sprawdzić są wyniki. Wszyscy założyli, że Tyson zarzucił np siłkę, ale czy na pewno? A kiedy wziął się za tłuszcz też tak naprawdę nie wiadomo.
a co do sterydow to kogo to teraz obchodzi , wazne ze wraca legenda top 3 dla expertow a dlamnie osobiscie numer 1 wagi hiostori cieżkiej, Fajnie ze mike wraca,tylko aby przeciwnik wiekowo ten sam , A najbardziej chce rewanż z lenoxem lewisem tera lenox by zbierał tikatki