W Stanach Zjednoczonych trwają protesty po śmierci George'a Floyda. Tymczasem dziennikarze portalu TMZ dotarli do czeku wystawionego przez jednego z najlepszych pięściarzy wszech czasów, 43-letniego Floyda Mayweathera. Opiewający na 88,5 tysiąca dolarów czek został wystawiony dla domu pogrzebowego Bend Fort Memorial, który ma się zająć organizacją pogrzebu George'a Floyda.
- Floyd będzie zapewne na mnie zły za ujawnienie tego, ale potwierdzam, że zapłaci za pogrzeb - powiedział dyrektor generalny grupy Mayweather Promotions, Leonard Ellerbe w rozmowie z telewizją ESPN. Rodzina zmarłego zaakceptowała ofertę pięściarza. To nie pierwszy tego typu gest w wykonaniu Mayweathera, który stara się przekazywać pieniądze dyskretnie, ale część informacji o jego działaniach przedostaje się do mediów. Np. w 2011 roku Mayweather - niepokonany na zawodowym ringu mistrz świata pięciu kategorii wagowych, który ostatnią walkę stoczył w 2017 roku - pokrył koszty pogrzebu swojego dawnego rywala, Genaro Hernandeza.
Przypomnijmy, że 46-letni George Floyd zginął 25 maja w Minneapolis, tuż po tym, jak został aresztowany. Podejrzanego o użycie fałszywego dwudziestodolarowego banknotu wyciągnięto z samochodu, a następnie Floyd został przygnieciony do ziemi przez jednego z czterech dokonujących aresztowania policjantów - Dereka Chauvina. Chauvin trzymał kolano na szyi aresztowanego przez dziewięć minut z rzędu. Policjant nie zważał na błagania czarnoskórego mężczyzny, który z coraz większą trudnością i desperacją powtarzał, że ''nie może oddychać''. Te słowa wkrótce stały się symbolem i hasłem skandowanym przez protestujących w całej Ameryce.
Gdy Chauvin w końcu zdjął kolano z szyi Floyda, ten prawdopodobnie już nie żył. Przybyła na miejsce karetka stwierdziła zgon, a niedługo potem ruszyła lawina protestów przeciwko systemowej przemocy i rasizmowi w USA. Obecnie protesty mają miejsce w kilkudziesięciu miastach (w tym pod waszyngtońskim Białym Domem), także poza Stanami Zjednoczonymi. Obok pokojowych manifestacji dochodzi do aktów wandalizmu (m.in. wielu podpaleń), kradzieży i starć z policją. Według nieoficjalnych źródeł zginęło co najmniej kilka osób. Prezydent Donald Trump, któremu zarzuca się nieudolną, pozbawioną empatii i zbyt późną reakcję, wezwał na pomoc Gwardię Narodową.
Derek Chauvin został aresztowany i oskarżony o zabójstwo trzeciego stopnia. Dwie sekcje zwłok wskazują tę samą przyczynę śmierci. Według lekarzy bezpośrednią przyczyną zgonu George'a Floyda było uduszenie. Dziś w Stanach Zjednoczonych odbywa się tzw. Blackout Tuesday, w ramach którego branża muzyczna i artyści przerywają swoje działania, by zaprotestować i zwiększyć świadomość antyrasistowską. Pracę wstrzymali także niektórzy dziennikarze, m.in. twórcy bokserskiego magazynu ''The Ring''. Pogrzeb George'a Floyda czeka nas 9 czerwca w Houston.