PROMOTOR HRGOVICIA: ZMUSIMY INNYCH DO WALKI Z FILIPEM
- Ten chłopak wierzy, że już teraz pokonałby Joshuę. I my też w to wierzymy - mówi Nisse Sauerland, promujący wraz z bratem Filipa Hrgovicia (10-0, 8 KO).
Chorwat pomimo młodego wieku ma już ciekawe skalpy na koncie, jak również medale z najważniejszych imprez w boksie olimpijskim. W kwietniu miał spotkać się z Jerrym Forrestem (26-3, 20 KO), jednak pandemia koronawirusa sprawiła, że - podobnie jak reszta zawodników, musiał chwilowo zawiesić swoje plany. Wcześniej rozważał jeszcze chwilowy powrót "na amatorkę", by powalczyć o złoto olimpijskie, póki co jednak po prostu ciężko trenuje i czeka na rozwój sytuacji.
- Filip sparował z najlepszymi, ma wielkie doświadczenie z WSB i ringów olimpijskich, więc wielkie ambicje idą w parze z umiejętnościami i osiągnięciami. Walki mistrzowskie to tylko kwestia czasu, musimy tylko pozostać cierpliwi i konsekwentnie podążać założoną wcześniej drogą. Gdyby pojawiła się propozycja jutrzejszej walki z Joshuą, wziąłby ją z marszu. Sam jednak przyznaje, że jeśli ktoś nie będzie musiał z nim się mierzyć, to nie wyjdzie do takiego pojedynku. Zrobimy więc wszystko, by zmusić innych, w tym Joshuę, do walki z Filipem. Musimy zająć taką pozycję w rankingach, by nie dać już nikomu wyboru - kontynuował Sauerland.
Sytuacja w wadze ciężkiej zrobiła się naprawdę ciekawa i kolejka do walk mistrzowskich jest bardzo długa. Drużyna Hrgovicia obserwuje więc konkurencję i czeka na dalsze ruchy.
O TYM JAK FILIP HRGOVIĆ "ODWOŁAŁ" KIEDYŚ WALKĘ FURY vs HAYE >>>
- Dajemy sobie jeszcze dwie-trzy walki i wtedy podejmiemy decyzję, w stronę którego pasa pójdziemy. Na pewno jesteśmy otwarci na każdą możliwość - zakończył promotor.