WŁODARCZYK I CZERKASZYN IDĄ POD NÓŻ
Przerwa spowodowana pandemią koronawirusa to dobry czas, by pozaleczać rany i przejść zabiegi. Pod nóż idą zawodnicy grupy KnockOut Promotions.
Na początku kwietnia Artur Szpilka (24-4, 16 KO) poddał się operacji kontuzjowanego barku i wróci najszybciej pod koniec roku. W poniedziałek dwóch kolejnych zawodników przejdzie zabieg - Krzysztof Włodarczyk (58-4-1, 39 KO), były dwukrotny mistrz świata wagi junior ciężkiej, oraz Fiodor Czerkaszyn (16-0, 11 KO), bodaj najciekawszy z tych mniej utytułowanych pięściarzy. Wszystko potwierdził Andrzej Wasilewski, czyli szef grupy KnockOut Promotions.
"W poniedziałek dwóch naszych zawodników przejdzie operację - Diablo barku, Czerkaszyn dłoni. Prawie równocześnie. Nieźle. Obu będzie operował doktor Śmigielski" - napisał promotor.
Może w kazachstanie mieli bardzo twarde worki i cienkie piąstkówi i sobie te dłonie zaadoptował niczym karatecy...