MURAT GASIJEW KONTRA ADAM KOWNACKI? TEGO CHCE TRENER ROSJANINA
Były czempion wagi cruiser, Murat Gasijew (26-1, 19 KO) nie walczył od prawie dwóch lat, ale jego trener, Abel Sanchez z optymizmem spogląda w przyszłość i twierdzi, że Rosjanin będzie się liczył w wadze ciężkiej. Jako pierwszego z rywali, z którymi chciałby zestawić swojego podopiecznego, wymienia najlepszego obecnie Polaka w królewskiej dywizji - Adama Kownackiego (20-1, 15 KO).
ADAM KOWNACKI: MOŻE DEONTAY WILDER WEŹMIE WALKĘ ZE MNĄ? >>>
Murata Gasijewa ostatni raz można było zobaczyć w ringu w lipcu 2018 roku, w przegranym finale turnieju WBSS z Aleksandrem Usykiem. Już wtedy mówiono o kontuzji Rosjanina, który po walce poddał się operacji. Potem ogłoszono jego debiut w wadze ciężkiej, ale kilka razy go przekładano. Najpoważniejszym kandydatem na rywala wydawał się Joey Dawejko, a potem Jerry Forrest, w walkach przeszkodziły kolejne kłopoty zdrowotne 26-letniego Gasijewa. Jego największym problemem była (lub nadal jest) powracająca kontuzja lewego barku, podobno dochodzi do niej kilka innych urazów.
- Murat lepiej pasuje do wagi ciężkiej niż Usyk. Gasijewa wykańczało robienie limitu wagi cruiser. To nie jest usprawiedliwienie, Usyk był lepszym zawodnikiem w walce z Gasijewem. Chcemy z nim jednak walczyć w wadze ciężkiej - powiedział Sanchez.
- Kiedy zacząłem pracować z Muratem, nie miał jeszcze dwudziestu lat i ważył 87 kilogramów. Ale popatrzyłem na jego ramę i ręce, miał niezwykle duże ręce. Powiedziałem: ten młodzieniec zdominuje wagę cruiser, a potem będzie bardzo dobrym ''ciężkim''. Zajęło mu to nieco dłużej niż zakładaliśmy, ale będzie mocny. Bije równie mocno jak najlepsi i ma szybkość zawodnika wagi cruiser, podobnie jak Evander Holyfield. Usyk też ma szybkość, ale czy będzie miał siłę, by poradzić sobie z prawdziwymi ''ciężkimi''? On nie bije zbyt mocno - dodał trener Gasijewa.
- Chciałbym walki Murata z Adamem Kownackim, Robertem Heleniusem (marcowym pogromcą Adama - przyp.red.) lub Andym Ruizem Juniorem. Ale Murat nie walczył od dwóch lat i najpierw musi stoczyć walkę na przetarcie - podsumował temat amerykański fachowiec.
Może się odbić jak Adamek od Millera.
No chyba, że odporność Adama mocno spadła.
Albo Gasijew ustrzeli mu wątrobę.
Jeżeli mowa o Adamie to mam nadzieję że pracuje nad nauką techniki. I jest jakiś nowy trener.
No i dieta...
Może Redakcja zadzwoni do Adama...
Gasijew vs Kownacki- z całym szacunkiem do możliwości Adama już dziś stawiam że Murat go nokautuje. Odbicie się od Adama jak ktoś wyżej wspomniał jak w przypadku Adamek vs Miller raczej nie wchodzi w grę bo Murat to zupełnie inny kaliber niż Tomek Adamek... Przede wszystkim Murat nie pyka wacianych pacnięć. Facet ma ciężkie pierdol... Adam ze swoim stylem by się tylko w te bomby ładował i zbierał na sagan aż by huczało. Gasijew ma znacznie szybsze ręce + mocną szczękę i świetną technikę. On by Adama potraktował jak Haye Chisorę albo i gorzej. Facet ma czym zatrzymać przeciwnika. Adamek kompletnie nie miał i poddał się przy pierwszej lepszej okazji.
Helleniusa by Murat metodycznie rozbijał a Fin mimo ostatniego sukcesu w którym przetrwał szturm Polaka najwaleczniejszym i najtwardszym zawodnikiem nie jest. Też stawiałbym na czasówkę na Finie.
Gasijew vs Andy Ruiz? To byłaby piękna dla oka walka. Gasijew raczej nie należy do uciekających zawodników więc pewnie byłoby wiele pięknych wymian z bliska. Ciekawe kto by miał szybsze rączki. Swoją drogą to że trener Sanchez chciałby takiej walki (a obu zna bardzo dobrze) świadczy o tym że musiał widzieć na sparingach że Murat sobie z Ruizem radził (zresztą wspominał o tym)
Ogólnie wygrana z AJ-em który się podpalił bardzo wywindowała osobę Ruiza a może niedługo się okazać że wcale aż tak wspaniałym zawodnikiem to on nie jest- wcześniej nie osiągnął nic wielkiego a w dodatku jest straszliwym leniem jadącym tylko na naturalnych predyspozycjach. To ma swoje limity. Zobaczymy jak Murat zadebiutuje w Hw ale nie zdziwiłbym się gdyby i Ruiza pokonał.
Ogólnie to walki z dwoma pierwszymi zawodnikami byłyby dla Murata idealną przepustką do szybkiego zaistnienia w Hw. Są to w miarę wysoko notowani zawodnicy i Rosjanin szybko wbiłby się do rankingów a i echem by się w środowisku to odbiło.
Ale... Chęci chęciami a życie życiem. To że Sanchez chciałby takich walk nie znaczy że je dostaną. Jak to się często w boksie mówi taka walka nic nie daje żadnemu z tych 3 ciężkich a to dobry powód by do konfrontacji nie doszło...