JOSHUA: FURY JEST FAWORYTEM TYLKO DLATEGO, ŻE PRZEGRAŁEM Z RUIZEM
Mistrz świata IBF, WBA i WBO wagi ciężkiej, Anthony Joshua (23-1, 21 KO) przyznaje, że walka z obowiązkowym pretendentem IBF Kubratem Pulewem (28-1, 14 KO) - pierwotnie planowana na czerwiec i przełożona na nieokreślony termin - nie wyznacza teraz horyzontu. Celem jest przede wszystkim pojedynek z mistrzem WBC Tysonem Furym (30-0-1, 21 KO), ale nastawienie Joshuy do obu walk jest identyczne.
POWAŻNE ROZMOWY W SPRAWIE UNIFIKACJI JOSHUA vs FURY >>>
- Muszę w pewnym sensie patrzeć dalej niż walka z Pulewem, bo przejadę się po Pulewie. Takie jest teraz moje nastawienie. Muszę się po nim przejechać. On nie jest na moim poziomie. Chcę walk ze ścisłą czołówką. Nie martwię się gośćmi, którzy są za mną. Muszę mieć takie nastawienie, jakie mam teraz. W boksie tak trzeba do tego podchodzić - powiedział Joshua.
- Na Fury'ego też patrzę w ten sposób, że się po nim przejadę. Miałem w zeszłym roku pewien problem, ale go przełamałem i teraz chcę się jeszcze poprawić. Ludzie nie wiedzą, co dzieje się z mentalnością zawodnika, który przegrywa na oczach świata. Nie wiedzą, czego wymaga powrót po takiej porażce. Ona była dla mnie szczęściem w nieszczęściu (mowa o porażce z Andym Ruizem w czerwcu zeszłego roku, którą Joshua pomścił w grudniu wygrywając rewanż i odzyskując pasy - przyp.red.) - dodał AJ.
- Fury jest według bukmacherów faworytem walki ze mną. Tylko dlatego, że przegrałem pierwszą walkę z Ruizem. Jestem gotowy na kolejne odkupienie. Nie szukałem wymówek po porażce, więc Andy Ruiz uwierzył, że pokonał najlepszę wersję mnie (...) Teraz pracuję nad pokonaniem Fury'ego, muszę to wierzyć, nieważne, co mówią bukmacherzy czy niedowiarkowie - podsumował temat jeden z najlepszych ''ciężkich'' XXI wieku.
Swoją drogą czy jakby Aj wygrał z Furym, to czy jego hejterzy doceniliby takie zwyciętwo ?
Koshi stulejarzu, doceniłbyś, czy tradycyjnie zmieniłbyś nick ? :)
Zobacz jeśli to czytasz. Gdyby Wilder udzielił takiego wywiadu twierdząc że przejedzie się po każdym ze swoich rywali to byłoby tu z 10-20 cisnących go komentarzy. Ale że zrobił to święty ejdżej to jest taki tylko jeden. To jest właśnie ten obiektywizm panujący na tym forum o którym ci pisałem.
No nie jest zbyt mądre gadanie, że przejedzie się po Pulewie, skoro rok temu przejechał się właśnie na takim myśleniu i traktowaniu walki z Ruizem jako formalność. Ale lepiej powiedz jak twój ukochany mistrz Alabamy zachował się jak mężczyzna po tym jak Fury go zdemolował :)
ale brednie...wstawal i walcyzl bedac mega zamroczony z wwhite i kliczko, z ruizem wstawal 4x
walczyl ze zlamanym nosem.
Szczeke ukruszoną? Argument! Zadne jego podlaczenie nie bylo spowodowane uderzeniem w szczeke.
Zgadzam się, White, Powietkin, Ruiz dostał na ucho, a od Kliczki na łuk brwiowy, czy skroń. Dlatego ciężko powiedzieć jaką Joshua ma szczenkę.