REYNOSO: RUIZ MA TO COŚ I PRZED NIM JESZCZE DUŻA PRZYSZŁOŚĆ
Nikt nie ma wątpliwości, że Andy Ruiz Jr (33-2, 22 KO) ma wielki talent do boksu i wrodzone atuty. Sporo ludzi ma za to wątpliwości, czy stać go jeszcze na podjęcie ciężkiej pracy i powrót na szczyt? - Ten chłopak wciąż ma wielką przyszłość - przekonuje jednak jego nowy trener Eddy Reynoso.
ANDY RUIZ JR WRÓCI WE WRZEŚNIU W WALCE Z CHRISEM ARREOLĄ? >>>
"Niszczyciel" po wygranej nad Anthonym Joshuą na początku czerwca zdobył pasy IBF/WBA/WBO wagi ciężkiej. Przegrał jednak wyraźnie na punkty grudniowy rewanż. Wniósł wtedy do ringu prawie 130 kilogramów. Po wszystkim rozstał się z Mannym Roblesem, który nie potrafił już go zmobilizować i zagonić do cięższej roboty. Potem mówiło się sporo o podjęciu współpracy z Teddy Atlasem, lecz Meksykanin zdecydował się ostatecznie na rodzinę Reynoso, która prowadzi całą karierę sławnego Canelo.
- Andy pokazał i udowodnił, że jest na tym najwyższym poziomie. Niektórzy zarzucają mu brak dyscypliny, lecz jeśli ktoś został mistrzem świata, to na pewno ma taką dyscyplinę. Żeby wspiąć się na mistrzowski poziom trzeba mieć w sobie coś wyjątkowego. Porozmawialiśmy, osiągnęliśmy porozumienie i kiedy tylko skończy się ta pandemia, zobaczymy co będzie dla niego najlepsze. Spotkamy się na treningu i będziemy się docierać. Lepiej się poznamy i zobaczymy, jak on to widzi i w jaki sposób chciałby trenować. Moim zdaniem to wyjątkowy chłopak i jeszcze duża przyszłość przed Andym - dodał Reynoso.
Obóz oznacza dla niego walkę z nałogiem, a o to trudno po takiej przerwie.
Jak był głodny sukcesu i nie miał kasy, mógł chodzić głodny.
Niedawno odniósł sukces. zarobił masę kasy...
To samo pomyślałem.
Andy bez wątpienia ma duże umiejętności, ale chęć zmiany stylu życia musi wyjść od niego samego..
To stwierdzenie gdzie trener jest zależny od tego jak będzie chciał trenować jego zawodnik napawa mnie niepokojem i wieści porażkę tego teamu. Mam nadzieję że mam błędne odczucia.