HEARN: BARDZO NIEDOCENIANE ZWYCIĘSTWO BELLEW NAD MASTERNAKIEM

Redakcja, iFL
2020-04-30

Pod koniec 2015 roku Tony Bellew (30-3-1, 20 KO) pokonał po ringowej wojnie Mateusza Masternaka (41-5, 28 KO) nieznacznie na punkty. Promujący go Eddie Hearn, poza ringiem przyjaciel, uważa, że Bellew nigdy nie został w pełni doceniony za tamten pojedynek.

W stawce był wówczas wakujący tytuł mistrza Europy kategorii cruiser. Po dwunastu zażartych rundach sędziowie wskazali na gospodarza - 115:113 i dwukrotnie 115:112. Kilka miesięcy później Bellew był już mistrzem świata. - Masternak w niczym nie jest wybitny, ale w każdym aspekcie rzemiosła bokserskiego jest bardzo dobry - chwalił Polaka przed i po walce Bellew.

- Obejrzyjcie sobie walkę Tony'ego z Masternakiem o mistrzostwo Europy. To była brutalna wojna ringowa. Do dziś jest to wyjątkowo niedoceniane zwycięstwo, być może najbardziej niedoceniany sukces w karierze Tony'ego - mówi teraz szef grupy Matchroom, promotor takich gwiazd jak Joshua, Usyk, Chisora czy Whyte.

MATEUSZ MASTERNAK: SERWIS SPECJALNY >>>

Co ciekawe na oficjalnym kanale tej stajni na początku miesiąca przypomniano kibicom walkę Mateusza z późniejszym mistrzem świata. Prezentujemy Wam ją poniżej.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English
KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: poszukiwacz
Data: 30-04-2020 14:24:01 
Najbardziej niedoceniane zwycięstwo, bo i przeciwnik niedoceniany na własnym podwórku. Na szczęście to się zmienia i nie ma tych naukowców, co tak jechali po Masterze, albo siedzą cicho.
 Autor komentarza: osieml
Data: 30-04-2020 15:14:11 
Szkoda mi trochę Mastera, miał papiery na bycie mistrzem świata, brakowało postawienia kropki nad i. Nie śledziłem jego kariery, ale coś nie zagrało. Niektóre jego wypowiedzi mi się nie podobały, ale technicznie mega dobry, strasznie niedoceniany :) w zasadzie dzielił go malutki krok od wielkich pieniędzy i tytułu, chyba nikt nie był tak blisko jak on :) Z drugiej strony ma szczęśliwą rodzinę no i chyba sam jest szczęśliwy :)
 Autor komentarza: Clevland
Data: 30-04-2020 15:47:47 
Master niestety był wtedy w czasach Sauerlanda, siłowni i niemieckiego trenera, który nie tarczował Mastera.
Gdyby wyszedł z czasów ostatniej/przedostatniej walki zawodowej to zjadłby Bellew.
No ale nie ma co gdybać.
 Autor komentarza: Clevland
Data: 30-04-2020 15:48:13 
Master niestety był wtedy w czasach Sauerlanda, siłowni i niemieckiego trenera, który nie tarczował Mastera.
Gdyby wyszedł z czasów ostatniej/przedostatniej walki zawodowej to zjadłby Bellew.
No ale nie ma co gdybać.
 Autor komentarza: tapir
Data: 30-04-2020 16:07:58 
walka mogła isc w obie strony. Szkoda tej ostatniej rundy, w któreaster został zraniony.
 Autor komentarza: tapir
Data: 30-04-2020 16:13:06 
w ktorej Master został zraniony. miało byc...
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.