Archiwum wiadomości z dnia: 2020-04-18

 



CORAZ WIĘKSZY I SILNIEJSZY USYK

Aleksander Usyk (17-0, 13 KO) od czasu zmiany kategorii z cruiser na ciężką ma trochę pecha. Jak nie kontuzja, to zmiana daty ze strony promotora, a na koniec koronawirus. To wszystko sprawia, że genialny Ukrainiec stoczył w krainie olbrzymów dotąd tylko jeden pojedynek. Ale nie próżnował przez ten czas, nieustannie wzmacniając swój organizm i sparując z mocnymi 'ciężkimi'.


JOSHUA: WILDER JEST DZIWKĄ, JA JESTEM MĘŻCZYZNĄ

Mistrz świata IBF, WBA i WBO wagi ciężkiej, Anthony Joshua (23-1, 21 KO) z jednej strony twierdzi, że nie ma zamiaru atakować byłego mistrza WBC Deontaya Wildera (42-1-1, 41 KO) po jego porażce z Tysonem Furym (30-0-1, 21 KO), a z drugiej nie przebiera w słowach i określa Amerykanina mało parlamentarnym mianem.



LUKE CAMPBELL RZUCA RĘKAWICĘ HANEYOWI

Mający problemy zdrowotne Devin Haney (24-0, 15 KO) został uznany przez federację WBC 'mistrzem w zawieszeniu' w wadze lekkiej, a o wakujący pas mieli wczoraj boksować Javier Fortuna (35-2-1, 24 KO) oraz Luke Campbell (20-3, 16 KO). Ale przez pandemię koronawirusa galę odwołano. Campbell więc chętnie zmierzy się od razu z Haneyem.





GARCIA: WIERZĘ, ŻE WYPOWIEDŹ HANEYA NIE BYŁA WYRAZEM RASIZMU

Ryan Garcia (20-0, 17 KO) i Devin Haney (24-0, 15 KO) to ten sam rocznik 1998. Mierzyli się w czasach amatorskich (o ile dobrze policzyliśmy 1-2 na korzyść Haneya), a teraz uznaje się ich za wschodzące gwiazdy ringów zawodowych. Ich walka wydaje się nieunikniona niczym zmarszczki po sześćdziesiątce. Ale jeszcze nie teraz. Dopiero, gdy obaj będą już mistrzami.