DiBELLA: WALKA WILDER vs FURY III MOŻE BYĆ BARDZIEJ WYRÓWNANA

Były mistrz świata WBC wagi ciężkiej, Deontay Wilder (42-1-1, 41 KO) zdecydował się na trzecią walkę ze swoim lutowym pogromcą, obecnym czempionem Tysonem Furym (30-0-1, 21 KO). Do tego starcia może dojść najwcześniej pod koniec lata, tymczasem już dziś sporo się o nim mówi. Oto wypowiedź byłego promotora Wildera, weterana bokserskiego biznesu Lou DiBelli, który nie skreśla swojego rodaka.

HAYE: TO NIE W STYLU WILDERA, ON WIERZY, ŻE MOŻE POKONAĆ FURY'EGO >>>

- Myślę, że są pewne rzeczy, które Wilder musi poprawić w trzeciej walce, zrobić inaczej. I myślę, że dokona zmian. Nie można oczywiście niczego odbierać Fury'emu. Był wspaniały. I każdy, kto dziś twierdzi, że Fury nie jest najlepszym zawodnikiem na świecie... Każdy, kto tak twierdzi, jest w błędzie. Fury jest obecnie numerem jeden - powiedział DiBella.

- Mimo wszystko Wilder nie był w tej walce sobą. Nawet przed pierwszym gongiem coś było nie w porządku. A potem nogi nie pracowały tak, jak powinny, źle to wyglądało przez cały pojedynek pod każdym względem. Nie twierdzę, że była to wina kostiumu, w którym wchodził do ringu (''Bronze Bomber'' zwalał winę na zbyt ciężki strój - przyp.red.), ale po prostu uważam, że Wilder może w trzecim pojedynku z Furym wyglądać lepiej - dodał Amerykanin.

- Faworytem będzie Fury, jednak nie skreślam Wildera. Strategia Fury'ego była świetna i on ją realizował od samego początku, to nie przypadek, lecz Wilder wciąż jest wielkim puncherem i oczekuję bardziej wyrównanej walki za trzecim razem - podsumował temat promotor.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 12-04-2020 13:07:54 
"Mimo wszystko Wilder nie był w tej walce sobą"

Ludzie muszą przestać powielać te bzdury o "innym Wilderze"...
Tak się składa że w walkę Deontay wszedł bardzo dobrze- agresywnie ale z głową z bardzo stanowczym i ostrym lewym prostym którego mu w przeszłości brakowało i wiele głosów (nawet sam Fury) wskazywało że powinien nad tym popracować.
To co się stało w walce to nie wynik te że facet był "nieswój", wniósł na sobie 15 kilogramów czy zjadł za słabe śniadanie. Wildera spotkało to samo co jego kolegę po fachu z którego tak się nabijał i tak krytykował a mianowicie dostał gonga po którym nie doszedł już do pełni sprawności a trwało to tak długo tylko i wyłącznie dlatego że Fury punczerem wybitnym nie jest i trochę musiał go pomaltretować zanim go poddali.
To po pierwszym nokdaunie Wildera nogi zaczęły zawodzić a że Fury rzeczywiście chciał wygrać przed czasem okazji już nie wypuścił i bił go mocno z dużą częstotliwością i ranną ofiarę w końcu wykończył.

Dodatkowo nabita waga Wildera która i tak nie wyrównała do końca różnicy w sile sprawiła że po tych wszystkich przyduszeniach, przepychankach i klinczach spuchł mocniej niż zwykle.
Czy Wilder może zawalczyć lepiej? Jasne. Jak nie da się tak trafiać i nie zostanie tak drastycznie podłączony będzie miał większą kontrolę i zawsze może czymś odpowiedzieć natomiast zobaczymy jak na tak wyniosłą i pewną siebie osobę taki łomot podziała od strony mentalnej.

Wilder zapewne nie odpuści tej walki bo wie że to jedyna szansa by jeszcze jednak zająć miejsce Fury'ego w przypadku GIGANTYCZNEJ WALKI z AJ-em która będzie historycznym wydarzeniem na ogromną skalę.
A szkoda bo 3 walka na ten moment jest mało ciekawa i mało potrzebna.
 Autor komentarza: krzysiek34
Data: 12-04-2020 14:34:40 
BlackDog
Zwróć uwagę że już od początku trzeciej rundy Wilder zaczął wyglądać wyraźnie gorzej niż w pierwszych dwóch rundach...Osobiście uważam że Wilder jest dość słaby kondycyjnie i wskutek presji Furego zaczęła się wyczerpywać bardzo szybko. Pierwsze deski w trzeciej rundzie nie były początkiem końca, on się zaczął od początku trzeciego starcia.
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 12-04-2020 14:50:07 
Był taki moment w tej walce jeszcze przed deskami że Wilder oberwał mocny cios nawet nie pamiętam czy czysto i widać było po jego reakcji że w tym momencie zdał sobie sprawę że Fury naprawdę wyszedł żeby go rozerwać i ta wyśmiewana wcześniej siła ciosu jednak boli i to fest więc szykuje się naprawdę ciężki wieczór.

Wilder był zawsze wychwalany na tle Joshuy za kondycję a ja zawsze pisałem że wcale nie musi mieć jej na dużo lepszym poziomie- ot po prostu Wildera taktyka najczęściej polegała na czekaniu na złoty strzał a po drodze nie za wiele się działo. Tempo też często dyktował on sam a nawet jeśli to rywal je narzucał (jak Ortiz w 2 walce np) to Wilder działał do momentu KO bardzo skromnie. Joshua potrafił się spompować ale większość jego walk to wysokie tempo narzucane przez samego AJ-a/
I być może masz rację że naciskany bardzo mocno zaczął się pompować bardzo szybko. Waga do której nie był przyzwyczajony też nie pomagała.

Ale mimo wszystko pierwsze deski mocno wyłączyły Wilderowi koordynacje. On później się potykał o własne nogi a Fury nie odpuszczał mu na długo- łapał oddech i dalej z nim cisnął.
Wilder tak naprawdę nie zdołał już dojść do siebie choć bywały momenty w których wydawać się mogło że w końcu może mu się to udać.
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 12-04-2020 14:50:07 
Był taki moment w tej walce jeszcze przed deskami że Wilder oberwał mocny cios nawet nie pamiętam czy czysto i widać było po jego reakcji że w tym momencie zdał sobie sprawę że Fury naprawdę wyszedł żeby go rozerwać i ta wyśmiewana wcześniej siła ciosu jednak boli i to fest więc szykuje się naprawdę ciężki wieczór.

Wilder był zawsze wychwalany na tle Joshuy za kondycję a ja zawsze pisałem że wcale nie musi mieć jej na dużo lepszym poziomie- ot po prostu Wildera taktyka najczęściej polegała na czekaniu na złoty strzał a po drodze nie za wiele się działo. Tempo też często dyktował on sam a nawet jeśli to rywal je narzucał (jak Ortiz w 2 walce np) to Wilder działał do momentu KO bardzo skromnie. Joshua potrafił się spompować ale większość jego walk to wysokie tempo narzucane przez samego AJ-a/
I być może masz rację że naciskany bardzo mocno zaczął się pompować bardzo szybko. Waga do której nie był przyzwyczajony też nie pomagała.

Ale mimo wszystko pierwsze deski mocno wyłączyły Wilderowi koordynacje. On później się potykał o własne nogi a Fury nie odpuszczał mu na długo- łapał oddech i dalej z nim cisnął.
Wilder tak naprawdę nie zdołał już dojść do siebie choć bywały momenty w których wydawać się mogło że w końcu może mu się to udać.
 Autor komentarza: krzysiek34
Data: 12-04-2020 15:08:42 
Dokładnie! To Wilder przeważnie dyktował tempo i nawet jeśli przegrywał rundy to nie tracił zbyt wiele sił. Od lat twierdziłem że dobry swarmer w formie sprawiłby problemy Wilderowi. Taki Povetkin prime byłby dla niego koszmarem.
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 12-04-2020 15:20:48 
"Taki Povetkin prime byłby dla niego koszmarem"

Dlatego nie doszło nigdy do tej walki...
 Autor komentarza: t4b4x0
Data: 12-04-2020 15:25:14 
Pitolenie, Wilder został zdeklasowany w DWÓCH walkach, to co on ma zrobić w trzeciej walce po tym laniu co zebrał w drugiej walce? Chłop jest coraz starszy, on juz nic nie zmieni, zawsze bazował na swojej sile ciosu i jesli dojdzie do trzeciej walki to Fury będzie go miazdzyc w poldystansie i przepychac jak szmacianą lalkę.
 Autor komentarza: MrAdam
Data: 12-04-2020 15:39:53 
Jedynie co może zrobić Wilder to wiatrak i liczyć, że trafi. Musi być super kondycyjnie przygotowany. To tyle.
 Autor komentarza: Clevland
Data: 12-04-2020 16:47:39 
Wilder ważył o 8,4kg więcej niż w pierwszej walce a to dużo.
Przybrał głównie w mięśniach, zatem wydolność tlenową miał mniejszą.

Fury w 3 walce będzie jeszcze lepszy. Oczywiście Wilderowi nie można odbierać szansy bo swoim prawym może zmienić losy pojedynku. Fury to jednak zbyt sprytny lis.
No i jego nowe mocne uderzenie może skończyć pojedynek podobnie jak drugi.
 Autor komentarza: andrewsky
Data: 12-04-2020 19:41:11 
Wilder już niczego nie zmieni i niczego nie udoskonali,bo jest za stary i za głupi
Oczywiście ludzie z jego obozu musza puszczać w świat tego typu teksty jak LouDebil bo mu za to płacą
Jedynie co może przynieść sukces Wilderowi to dyrastyczny spadek formy Furego
Druga walka pokazała ze Tyson w formie deklasuje Alabamusa to jest różnica dwóch klas
Kiedyś o braciach Kliczko mówiono ze gdyby im zabrać warunki fizyczne to było by przeciętni
Nie do końca było to prawda
Natomiast Wilder bez możliwości ulokowania ciosu z prawej ręki to zawodnik drugoligowy
 Autor komentarza: PawelToronto
Data: 12-04-2020 23:04:48 
"Przybrał głównie w mięśniach, zatem wydolność tlenową miał mniejszą." -znow ktos tandetne teorie powiela.
 Autor komentarza: Fakulaev
Data: 13-04-2020 09:55:55 
Ktoś u góry napisał, że Wilder jest słaby kondycyjnie...
Zobacz chłopaku jego poprzednie walki lub zacznij sobie trenować to zobaczysz jak ucieka energia gdy ktoś zakłada umiejętny pressing lub Cie czysto trafi. Wilder z pewnościa słaby kondycyjnie nie jest, ale np Joshua już tak.
 Autor komentarza: rocky86
Data: 13-04-2020 11:01:50 
Wilder nie ma wielu opcji w walce z Tysonem. Pierwsza walka pokazała, że nie jest w stanie wyboksowal Tysona po 2 letniej pauzie, a druga walka pokazała, że z Cyganem w formie robi za worek treningowy.
W trzeciej walce Dzikus będzie mieć 35 lat, skoro przez 15 lat kariery nie nauczył się walczyć w półdystansie, to teraz się tego też nie nauczy.
W drugim starciu Fury obnażył wszystkie braki Wildera, pokazał jak bardzo jednowarstwowym bokserem jest Deontay. Zresztą nie on pierwszy to pokazał, bo w dwóch walkach z Ortizem również było to widoczne.
Kiedyś Wilder rzucal dzikimi, od kilku lat zasadniczo czeka na jeden cios w międzyczasie nic nie robiąc. On jest mega prosty w swoim boksie i jak się okazalo, gdy zabierze się mu miejsce, to jest bezbronny.
Co do kondycji, to trzeba jasno powiedzieć, że Wilder boksuje mega oszczędnie, nigdy tempa nie forsował i nikt wcześniej bo nie przyciskał. Po raz pierwszy walczył w tempie narzuconym przez rywala i go nie wytrzymał.
 Autor komentarza: Bongo
Data: 13-04-2020 11:31:05 
Od zawsze było wiadome że Wilder potrafi jebnać ale nie potrafi boksować, Fury natomiast potrafi boksować i tylko te osoby które uwierzyły w moc zesłaną Deontayowi od Boga i o nowym wyższym poziomie którego wcześniej świat nie widział, dziś myślą że Amerykanin przegrał poprzez jakieś poza ringowe sprawy typu:
Wilder nie był sobą
Zbyt ciężki kostium
Rękawice bez wyściółki
Człowiek Tysona w obozie Wildera
Itp.
 Autor komentarza: bolcze
Data: 13-04-2020 12:12:50 
"Autor komentarza: andrewsky
Data: 12-04-2020 19:41:11
Wilder już niczego nie zmieni i niczego nie udoskonali,bo jest za stary i za głupi
Oczywiście ludzie z jego obozu musza puszczać w świat tego typu teksty jak LouDebil bo mu za to płacą
Jedynie co może przynieść sukces Wilderowi to dyrastyczny spadek formy Furego"

DiBella nie jest już promotorem Wildera - został wyrzucony z Team Wilder za organizację spotkania z DAZN.
Swoją drogą DiBella nie pieprzy bez sensu. Nie róbcie teraz z Wildera jakiegoś kompletnego buma bo przegrał z genialnym Cyganem. Po drugiej, druzgocącej walce dla Deontaya, ciężko żeby w trzeciej nie wypadł lepiej :D
 Autor komentarza: ShannonBriggs
Data: 13-04-2020 12:24:31 
Wilder trafił na gościa który potrafił się do niego dopasować i to na dwa zupełnie odmienne sposoby. Miał przed sobą dużo większego, silniejszego i generalnie lepszego przeciwnika, dlatego wierząc w plotki że był jakiś "nieswój", można wywnioskować że przegrał jeszcze przed walką. Tylko że Wilder od początku śmiało i skutecznie trafiał prawym na głowę i wydaje mi się, że tak nie wygląda zawodnik ze złym nastawieniem do walki. Nieswój to on się zrobił jak zaczął zgarniać cięgi, wtedy w pewnych momentach przyjmował dziwną pozycję al'a ofiara przemocy domowej.
 Autor komentarza: andrewsky
Data: 13-04-2020 13:54:19 
Drogi kolego bolcze Wilder nadal posiada atuty które czynią go bardzo groźnym zawodnikiem
I niewielu jest pięściarzy,którzy skutecznie mogą mu te atuty odebrać,ale gdy nie może ich skutecznie użyć jest zawodnikiem drugoligowym
 Autor komentarza: gerlach
Data: 13-04-2020 21:11:08 
Wilder kondycyjnie jest znakomity, jest wyciety do maksimum - z reguly pozwala sie wyszumiec rywalom 5-6 rund, po czym rozpoczyna polowanie. Moim zdaniem zawazyla plomba, ktora pieknie ulokowal mu Fury na twarzy. DW byl juz podpiety nonstop. I pamietajcie, ze tu mielismy dwie walki DW - TF i w obu TF zneutralizowal Wildera kompletnie.

Ale tez uwazam, ze 3cia walka i DW bedzie zagrozeniem dla Krola Cyganow tak jak w pierwszej walce. Z taka plomba w lapie to nadal krol nokautu. Bedzie szukal sposobow na dobranie sie do Furego. Inna sprawa, ze TF to topowe IQ w boksie i on widzi te cepy Wildera - przeanalizowal zapewne mechanike ruchu DW, szykowanie sie przez Wildera do tych ciosow, jego ustawianie i on moim zdaniem czyta cala postawe/ruchy Wildera.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.