BENAVIDEZ JAK JACOBS: PLANT NAJSŁABSZYM Z MISTRZÓW
Dwa tygodnie mówił to Daniel Jacobs (36-3, 30 KO). Dziś niemal taki sam przekaz dał David Benavidez (22-0, 19 KO). - Caleb Plant jest najsłabszym z panujących mistrzów kategorii super średniej!
Pod koniec marca Jacobs zrobił swój prywatny ranking panujących championów limitu 76,2 kg. - Każdy z tych kolesi jest dobry, ale najłatwiejszy do pobicia byłby chyba Plant. Widzę w jego boksie luki. Najmocniejszy wydaje się z kolei Benavidez. Teraz, gdy przeszedłem do wagi super średniej, każdy z nich znalazł się w moim kręgu zainteresowania - stwierdził Jacobs, były dwukrotny mistrz świata wagi średniej.
Benavidez zasiada na tronie WBC, Caleb Plant (20-0, 12 KO) to mistrz IBF, Callum Smith (27-0, 19 KO) nosi pas WBA, a Billy Joe Saunders (29-0, 14 KO) ma tytuł WBO.
- Z panujących oprócz mnie mistrzów zdecydowanie najłatwiejszy do pokonania byłby Plant. On jest wyjątkowo przereklamowany i przeceniany. Saunders i Smith są dużo bardziej doświadczeni, a Plant nie dość, że nie bije mocno, to jeszcze po sześciu rundach siada kondycyjnie. Nie mam wątpliwości, że to najsłabszy z mistrzów, choć wydaje się mu, iż mógłby mnie pokonać. Chętnie podszedłbym więc do takiej unifikacji z Plantem - powiedział Benavidez, który w kolejnej obronie pasa World Boxing Council spotka się w swoim Phoenix z Roamerem Alexisem Angulo. Pytanie tylko kiedy?