UMAR KREMLIEW: AIBA NIE MA DZIŚ ŻADNYCH DŁUGÓW

Sekretarz generalny Rosyjskiej Federacji Bokserskiej i członek Komitetu Zarządzającego AIBA (Międzynarodowego Stowarzyszenia Boksu), Umar Kremliew stwierdził, że wszystkie długi AIBA - w wysokości ok. 16 milionów dolarów - zostały spłacone, co pozwoli na szybsze wdrożenie procedur naprawczych rekomendowanych przez Międzynarodowy Komitet Olimpijski (MKOl) i odzyskanie jego zaufania. 

IGRZYSKA OLIMPIJSKIE PRZEŁOŻONE NA ROK 2021! >>>

Przypomnijmy, że w czerwcu zeszłego roku członkowie MKOl jednogłośnie zagłosowali za zawieszeniem praw członkowskich AIBA, pozbawiając tym samym targane w ostatnich latach coraz większymi skandalami i korupcją Stowarzyszenie prawa do organizacji najważniejszej imprezy w boksie olimpijskim. Organizacją przełożonych z powodu pandemii koronawirusa igrzysk w Tokio (odbędą się one w 2021 roku) zajmie się zgodnie z planem MKOl, AIBA będzie mogła kompleksowo wdrażać zmiany rekomendowane przez Komitet dopiero w przyszłym roku, ale już teraz dokonuje reform i powołuje m.in. komisje kontrolne, które mają na celu zwiększenie transparentności Stowarzyszenia. 

- AIBA nie ma dziś żadnych długów. Stowarzyszenie nie potrzebuje teraz oglądania się na MKOl, musimy sami zająć się naszymi sprawami. AIBA jest niezależną organizacją, niezbędne jest szybsze wdrożenie wszystkich możliwych rekomendacji - powiedział Kremliew, jedna z kluczowych postaci w zmuszonym do zmian świecie boksu olimpijskiego.