ŁOMACZENKO: WIEM JAK POKONAĆ LOPEZA, DAVISA NIE PUSZCZĄ PROMOTORZY

Wasyl Łomaczenko (14-1, 10 KO) nasłuchał się w ostatnich tygodniach od Teofimo Lopeza (15-0, 12 KO) różnych rzeczy i nie może się już doczekać, by utrzeć młokosowi nosa. - Najciekawsze będzie spojrzeć w jego oczy i oczy jego ojca, gdy będzie już po wszystkim - mówi zmotywowany Ukrainiec.

- Lopez jest dobrym zawodnikiem, młodym i głodnym sukcesów, dysponującym mocnym uderzeniem. Chcę tej walki, ponieważ trzyma mój pas w wersji IBF. Bo to mój pas. On jest agresywny w ringu, ale potrafi też boksować. Jeśli zaatakuje mocno, sprawi tylko, że walka będzie dla mnie łatwiejsza. Bo łatwiej się boksuje przeciwko komuś, kto na ciebie naciera. Trudniej natomiast z kimś, kto chce walczyć z kontry. Pojedynek wygra ten, kto będzie miał wyższe ringowe IQ. Wiem co mam robić, żeby wygrać tę potyczkę - kontynuował "Matrix", zunifikowany mistrz WBC, WBA i WBO. Do kolekcji brakuje mu już tylko właśnie tytułu IBF.

Jeśli Ukrainiec wygra, wcale nie będzie musiał wracać w dół do kategorii super piórkowej, gdyż na horyzoncie pojawiły się jeszcze inne, równie ciekawe wyzwania w osobach Gervonty Davisa oraz Devina Haneya.

- Wątpię szczerze mówiąc, żeby doszło do mojej walki z Davisem. On sam być może i chciałby tego pojedynku, ale nie puszczą go jego promotorzy. Haney opowiada z kolei, że by mnie znokautował, ale póki co nie spotkał się jeszcze z nikim poważnym. Ale OK, nie ma problemu, możemy przecież walczyć - dodał Łomaczenko, który cały czas pozostaje w treningu.

TEOFIMO LOPEZ: ŁOMACZENKO NIE WALCZYŁ JESZCZE Z KIMŚ TAKIM JAK JA >>>

- Oczywiście, że cały czas trenuję, przecież to moja praca, a nikt tak do końca nie wie, kiedy dostaniemy zielone światło i będziemy mogli znów walczyć. Mam w domu salę treningową i cały czas się ruszam - dodał.

Początkowo Łomaczenko chciał podziału 70 do 30 na swoją korzyść, natomiast Lopez godził się na podział 55 do 45. W grę wchodzą wielkie pieniądze, więc obie strony trochę odpuściły i zyski mają być dzielone ostatecznie w stosunku 60% do 40% na korzyść Łomaczenki.