KIBICE BOKSERSCY DOCELOWO SKORZYSTAJĄ NA KORONAWIRUSIE?
- Mam nadzieję, że w czerwcu odbędą się pierwsze walki, a jestem prawie pewien, że w lipcu gale już będą normalnie rozgrywane - mówi Eddie Hearn, być może najpoważniejszy i najmocniejszy obecnie promotor bokserski.
Szef grupy Matchroom już w połowie marca mówił otwarcie o możliwości organizowania gal bez udziału publiczności, tak by wypełnić zobowiązania wobec telewizji, sponsorów i przede wszystkim zawodników. Czy są jakieś plusy pandemii koronawirusa? Okazuje się, że w dłuższej perspektywie mogą na tym skorzystać kibice. Tak przynajmniej uważa Hearn.
- Pewne rzeczy zmienią się w boksie, w samym sporcie, jak i podejściu biznesowym. Zawodnicy będą szybciej brali duże walki. Zrozumieją, że nie wszystko mają zagwarantowane, nic nie jest za darmo i zamiast walk na tak zwane przetarcie szybciej będą podejmowali ryzyko. Moja grupa, ale również inne grupy, będziemy wywierać po powrocie większą presję na duże walki. Bo musimy dać najlepsze dostępne walki, jak najlepszy produkt, by przypomnieć ludziom, jak piękny jest to sport. I zawodnicy też będą podejmować większe ryzyko - powiedział brytyjski promotor.
Zdecydowanie przepłacani są piłkarze, pięściarze (ci czołowi), kierowcy F1, NBA, golfiści czy tenisiści.
Większość tych co wymieniłeś może i nie sjest wartai takich pieniędzy, ale skoro sponsorzy sztucznie pompują ich wartość i są wstanie tyle im płacić to oni będą tyle brać, przecież nie będą odmawiać. Chociaż dobrze że spora ich ilość w taki czy inny sposób udziela się charytatywnie.