AMIR KHAN: CRAWFORD NUMEREM JEDEN, POKONAŁBY SPENCE'A
Amir Khan (34-5, 21 KO) miał (nie)przyjemność stoczenia walki z Terence'em Crawfordem (36-0, 27 KO) i przekonuje, że to właśnie jego były rywal jest obecnie najlepszym pięściarzem bardzo mocnej przecież wagi półśredniej.
"Bud" był już mistrzem świata dywizji lekkiej, potem zunifikował wszystkie cztery pasy w limicie 63,5 kilograma, a od blisko dwóch lat zasiada na tronie WBO wagi półśredniej.
- Crawford jest numerem jeden wagi półśredniej, on jest na innym poziomie technicznym niż inni zawodnicy. Dzieliłem z nim ring i sam przekonałem się o jego bokserskim IQ, sile oraz szybkości. Ten facet ma wszystko i naprawdę bardzo trudno będzie komukolwiek go pokonać. Bardzo chciałbym zobaczyć go w konfrontacji z Floydem Mayweatherem - mówi Anglik, który jedenaście miesięcy temu poległ w potyczce z Crawfordem w szóstej rundzie.
W kuluarach mówi się coraz głośniej o możliwej unifikacji Crawforda z championem WBC i IBF, Errolem Spence'em Jr (26-0, 21 KO). Khan stawia bez wahania na swojego pogromcę.
- Spence to dobry bokser i potrafi naprawdę mocno uderzyć, ale moim zdaniem przegrałby z Crawfordem. Terence bardzo dobrze porusza się po ringu, jest śliski, a do tego boksuje z odwrotnej pozycji, czym sprawia jeszcze większą trudność swoim rywalom - dodał Khan.