HELENIUS ZAPOWIADA 'INWAZJĘ WIKINGÓW': POKONAM JOSHUĘ

Robert Helenius (30-3, 19 KO) mocno oddalił marzenia Adama Kownackiego o mistrzowskiej walce, sam za to się do takiej walki przybliżył. Jest już o jedną wygraną od tego celu.

Starcie z Polakiem było częścią eliminatora do tronu federacji WBA wagi ciężkiej. "Nordycki Koszmar" obiecuje więc Anthony'emu Joshui (23-1, 21 KO) "Inwazję Wikingów" na Wielką Brytanię. W przeszłości dwumetrowy Fin był już dwukrotnie mistrzem Europy.

- Ja i Joshua dalibyśmy bardzo dobrą i ciekawą walkę. Byłem naprawdę zdziwiony, kiedy on został zastopowany przez Andy'ego Ruiza. Popełnił błędy, ale naprawił je i dobrze poradził sobie w rewanżu. Kiedyś byłem u niego na obozie przygotowawczym i wspólnie sparowaliśmy. To dobry chłopak, mam o nim dobre zdanie, lecz moim zdaniem wygrałbym z nim. W przeszłości Wikingowie wiele razy najeżdżali na wielką Brytanię, więc i ja mogę lecieć tam walczyć. Planuję inwazję Wikingów. Jestem numerem jeden - mówi Helenius. Zawodnik ten zdaje sobie jednak sprawę, że prawdopodobnie będzie musiał wygrać jeszcze jedną walkę, zanim dostanie swoją szansę.

- Wygrana z Kownackim jest wyjątkowa, bo był to eliminator WBA. Stało się tak, ponieważ od dłuższego czasu w końcu omijały mnie kontuzje. Mam nadzieję, że największe walki są dopiero przede mną. Nie obchodzi mnie, kto będzie moim kolejnym rywalem, będę gotowy na każdego, kto stanie mi na drodze - dodał.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: CHAMP2209
Data: 24-03-2020 15:03:00 
W takim razie eliminator wikingów Helenius vs Wach :]
Swoją drogą stawiałbym na Mariusza .
 Autor komentarza: DTOsman
Data: 24-03-2020 15:55:31 
Helenius w formie ma szanse dobrze trafić. Joshua bardziej by mu pasował niż Duhaupas.
 Autor komentarza: Fakulaev
Data: 24-03-2020 16:16:38 
Ależ plamą na rekordzie Kownackiego jest ten słaby Helenius. Teraz będzie szczekał do kolejnej walki oby go ktoś znokautował.
 Autor komentarza: marKO
Data: 24-03-2020 16:59:11 
Walka z Wachem byłaby fajna, zwłaszcza, że nasz "Waszka" ma teraz zadawać dużo ciosów.
 Autor komentarza: MLJ
Data: 24-03-2020 17:08:42 
Up
Ma prawo "szczekać"
Pokonał gościa wyżej sklasyfikowanego od niego w rankingach i wrócił do gry.

Ja bym zestawił Heleniusa z Wallinem, o ile ten drugi zdrowy. Faja walka dwóch europojskich średnich.
 Autor komentarza: lubieznyzenon
Data: 24-03-2020 17:37:37 
Nie, Helenius nie ma żadnych szans z kimkolwiek z szerokiej czołówki. To po prostu bardzo przeciętny pięściarz.
 Autor komentarza: teanshin
Data: 24-03-2020 18:28:14 
"To dobry chłopak, mam o nim dobre zdanie, lecz moim zdaniem wygrałbym z nim."
Mówi to gość którego podobno Szpilek prał na sparingach. Myślę że nawet taki przeciętniak jak Huji Fury by go wypunktował. Kownacki się na nim pośliznął więc z tego korzysta bo ma teraz swoje 5 min.
 Autor komentarza: MLJ
Data: 24-03-2020 18:30:15 
Szpilka wygrywa z każdym, z kim jeszcze nie walczył..
 Autor komentarza: t4b4x0
Data: 24-03-2020 19:35:35 
Helenius to top50 wagi, to ze obil naszego polskiego pulpecika nie znaczy, ze mozna go wyzej stawiac. Goscia znokautowal koszykarz Washington, dajcie sobie siana z tym Heleniusem.
 Autor komentarza: puncher48
Data: 24-03-2020 20:03:46 
Helenius to Pinokio, który najlepszą walkę dał z Chisorą, gdzie zresztą poległ(oficjalnie wygrał) i w ten sposób jego nazwisko ciągle krąży w szerokiej czołówce królewskiej kategorii, Joshua go rozniesie, a jak znam życie gwoździem do trumny będzie morderczy podbródkowy Anglika.
 Autor komentarza: Bartus83
Data: 24-03-2020 20:12:29 
Helenius leci na fali, był skazywany na pożarcie z Adamem a tu wszedł mu cios, co by nie mówić ale Adasia ciężko trafić nie jest i tyle... Przed walka Helenius vs Kownacki jakoś dziwne miałem myśli że Kownacki olał przygotowania co pokazała waga i że może mu coś nie pójść, lecz bardziej liczyłem że Adam w swoim stylu przejedzie się po Finie. Jednak taki przebieg walki szokiem dla mnie nie był. Szkoda że z tak nisko notowanym rywalem Kownacki poległ bo to że poleganie było bardziej niż pewne. Co do Fina to z Wachem fajna walka ale też bym Go widział Hunterem.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.