KONSEKWENTNY FURY: KLICZKO BIŁ MOCNIEJ NIŻ WILDER
Tyson Fury (30-0-1, 21 KO) konsekwentnie powtarza to, co mówi od grudnia 2018 roku. - Kliczko bił dużo mocniej niż Wilder!
"Król Cyganów" w listopadzie 2015 roku odebrał Władimirowi Kliczce (64-5, 53 KO) pasy IBF/WBA/WBO wagi ciężkiej, których potem został pozbawiony, gdy dotknęła go depresja i 60-kilogramowa nadwaga. Wrócił jednak i w lutym zrzucił Deontaya Wildera (42-1-1, 41 KO) z tronu WBC wagi ciężkiej. W grudniu 2018 roku zremisował z nim, będąc dwa razy liczonym.
- Poczułem oczywiście ciosy Wildera i rzeczywiście jest w nich trochę mocy. Ale na pewno nie jest największym puncherem w historii, jak twierdzą niektórzy. Zresztą jak mógłby nim być, skoro nie dał rady mnie znokautować? Przyjąłem jego najlepszy cios, ale wstałem. Nie dostałem bomby od Earnie Shaversa, George'a Foremana czy Rocky'ego Marciano, nie mogę więc wskazać tego najmocniej bijącego. Ale z tych, z którymi miałem do czynienia, najmocniej bił Władimir Kliczko - stwierdził Fury.
- Zrozumcie, każdy czołowy zawodnik wagi ciężkiej bije mocno. Wilder aż tak mocno nie bije. Jego nokauty brały się z tego, że ma szybkie ręce i rywale często po prostu nie widzieli tych uderzeń. Ciosy Kliczki odczuwałem jednak dużo bardziej - dodał Anglik.
WHYTE: WIDZIAŁEM, JAK KLICZKO CIĘŻKO ZNOKAUTOWAŁ WILDERA >>>
Teoretycznie 18 lipca powinno dojść do trzeciej potyczki Fury'ego z Wilderem, jednak sytuacja związana z koronawirusem może pokrzyżować te plany.
Kolega Sikso4 dobrze mowi .
ile wyników następujących pojedynków - Kliczko-Fury, Wilder-Fury 1, Wilder-Fury 2 - udało ci się poprawnie wytypować? Nie chodzi nawet o to, czy poszło na punkty czy skończyło się przed czasem, ale o to, kto ostatecznie wygrał.
Bo mogę się założyć, że nie trafiłeś ani razu.
ile wyników następujących pojedynków - Kliczko-Fury, Wilder-Fury 1, Wilder-Fury 2 - udało ci się poprawnie wytypować? Nie chodzi nawet o to, czy poszło na punkty czy skończyło się przed czasem, ale o to, kto ostatecznie wygrał.
HAHA chłopie nie rób pajaca z siebie.
A co do ostatniej walki Furyu vs Wilder II to nie zebym sie chwalił ale stawiałem ze Fury skonczy to przed czasem.Wiem ze ty stwiałes na FUrego bo nie lubisz Wildera ale to ze wygra przed czasem nawet ci sie nie sniło.
Dawaj link z potwierdzeniem, albo wracaj do "Tańca z Gwiazdami", czy co tam oglądają wieczorami takie januszki jak ty.
Na łatwą wygraną T. Fury stawiałem nie dlatego, że nie lubię Wildera, ale dlatego, że przemawiał za nim szereg argumentów (out-boxer vs slugger, wysoka forma zamiast 2 letniej przerwy i zbijania wagi w I walce etc.).
Te twoje wysrywy i gdybologia o Kliczko Fury 2 są tyle warte co tekst, że "Ali miałby bardzo ciężko z Gołotą z walki z Sandersem" - też twojego autorstwa. Normalnie nie zwracam uwagi na wypociny orgowych ekspertów, ale to było tak absurdalne zdanie, że ciężko go nie zapamiętać. Pewnie ci się Sandersy pomyliły, niewykształcony januszku.