ROGER MAYWEATHER NIE ŻYJE, 'CZARNA MAMBA' ODESZŁA W WIEKU 58 LAT
W wieku 58 lat zmarł były mistrz świata dwóch kategorii wagowych Roger Mayweather, członek słynnej rodziny Mayweatherów i trener swojego bratanka, jednego z najlepszych pięściarzy wszech czasów Floyda Mayweathera Juniora. Nie znamy jeszcze dokładnej przyczyny śmierci Rogera, ale wiadomo było, że od lat chorował na cukrzycę, a boks odcisnął piętno na jego mózgu. Stan zdrowia legendy był w tym roku bardzo zły.
ZMARŁA JOSIE HARRIS, MATKA TROJGA DZIECI FLOYDA MAYWEATHERA >>>
Kariera zawodowa Rogera Mayweathera rozpoczęła się w lipcu 1981 roku. Dysponujący świetnymi warunkami fizycznymi - ponad 170 centymetrów wzrostu i prawie 190 cm zasięgu ramion - szczupły technik o charakterystycznym stylu i mocnym uderzeniu szedł jak burza i już w piętnastej walce, w styczniu 1983 roku zmierzył się z Samuelem Serrano, mistrzem świata WBA wagi super piórkowej. Przewaga pretendenta nie podlegała dyskusji, a w ósmej rundzie czempion został pokonany przez techniczny nokaut. Mayweather bronił tytułu dwukrotnie, w trzeciej obronie przegrał przez nokaut z Rockym Lockridge'em. Odporność na ciosy nigdy nie była najmocniejszą stroną Rogera. Druga porażka przed czasem przyszła w 1985 roku, Amerykanin został rozbity przez Julio Cesara Chaveza.
W kolejnych latach, mimo porażek m.in. z Pernellem Whitakerem i Freddie'em Pendletonem, zwany ''Czarną Mambą'' Mayweather odniósł wiele cennych zwycięstw. Stworzył sobie nawet drugi pseudonim - ''Zabójca Meksykanów'', nawiązujący do wygranych przed czasem nad meksykańskimi pięściarzami wysokiej klasy. W latach 1986-1989 ofiarami Mayweathera byli m.in. Oscar Bejines, Sergio Zambrano, Rene Arredondo (któremu Amerykanin odebrał w 1987 roku pas WBC wagi junior półśredniej), Mauricio Aceves i Rodolfo Gonzalez. Ostatnie wielkie zwycięstwo ''Czarnej Mamby'' to wygrana w dramatycznym pojedynku z Vinnym Pazienzą w roku 1988. W następnym starciu Mayweather przegrał w rewanżu z Chavezem i zaczął stopniowo obniżać loty, choć boksował jeszcze bardzo długo, aż do 1999 roku. Floyd Mayweather Jr stwierdził kiedyś, że zdrowie wujka poważnie ucierpiało z powodu za późno zakończonej kariery. Kłopoty zdrowotne nie przeszkodziły Rogerowi w osiągnięciu wielkich sukcesów trenerskich, a jego bratanek wielokrotnie mógł liczyć na to, że wujek stanie za nim w każdej sytuacji, m.in. podczas walki z Zabem Judah, gdy wściekły Roger rzucił się na ojca i tenera Zaba, Yoela Judah, po tym jak Zab w niebezpieczny sposób faulował Floyda.
Roger Mayweather był ostrym hustlerem w ringu i poza nim, prawdziwym człowiekiem boksu i czempionem. Spoczywaj w pokoju ''Czarna Mambo''.
Wydaje mi się że z Rogerem Floyd miał lepszy kontakt niż z Floydem seniorem. Poza tym wujo stał za nim murem i gotów był chyba za bratankiem wskoczyć w ogień. Szkoda..