SZEF WBC BRONI OSKARŻANEGO TYSONA FURY'EGO
Mistrz świata WBC wagi ciężkiej, Tyson Fury (30-0-1, 21 KO) został wzięty w obronę przez prezydenta ww. federacji, Mauricio Sulaimana, który nie zamierza przywiązywać wagi do niedawnych oskarżeń wysuniętych wobec Brytyjczyka.
TYSON FURY I MIĘSO Z DZIKA - CIĄG DALSZY AFERY DOPINGOWEJ? >>>
Przypomnijmy, że rolnik Martin Carefoot obwieścił na łamach Daily Mail, że kuszony przez klan Furych pieniędzmi, kłamał na temat dostarczania dziczyzny Tysonowi i jego kuzynowi - Hughie Fury'emu. Spożywanie mięsa z niekastrowanego dzika stanowiło usprawiedliwienie, które Tyson i Hughie przedstawili Brytyjskiej Agencji Antydopingowej (UKAD) w pierwszym kwartale 2015 roku, gdy kontrole antydopingowe wykryły w ich organizmach zakazany nandrolon.
- Osobiście wolę wierzyć Tysonowi Fury'emu niż komuś, kto przyznał się do kłamstwa dla zysku, świadczenia nieprawdy w oficjalnych dokumentach. Osoba, która twierdzi, że wzięła pieniądze za kłamstwo, powinna stanąć przed sądem, zwłaszcza, że czekała z tą historią pięć lat - powiedział Sulaiman.
- Poza tym w czasie, kiedy rozgrywała się ta sprawa, Tyson nie współpracował z WBC, nie walczył przecież z Kliczką (w listopadzie 2015 roku - przyp.red.) o pas naszej federacji. Bił się o inne tytuły, więc nie widzę cienia wpływu tej sprawy na fakt, że Tyson jest naszym mistrzem. Jesteśmy dumni, że pokonał swoje problemy. Był przy tym nieskończoną ilość razy testowany w ramach programu CBP (Clean Boxing Program - przyp.red.). Pozostaje czempionem WBC - dodał jeden z najbardziej wpływowych ludzi we współczesnym boksie.