HAYE: WALKA Z CHISORĄ BĘDZIE SZOKIEM DLA SYSTEMU USYKA
David Haye był niegdyś wrogiem Derecka Chisory (32-9, 23 KO), dziś jest jego menadżerem. Przed zbliżającą się, zaplanowaną na 23 maja - choć wciąż zagrożoną przełożeniem lub odwołaniem z powodu koronawirusa - walką pochodzącego z Zimbabwe Brytyjczyka z obowiązkowym pretendentem WBO Aleksandrem Usykiem (17-0, 13 KO), w słowach Haye'a słychać coraz większy optymizm.
USYK LICZY NA WALKĘ Z AJ'EM W TYM ROKU, ALE SPRAWY SIĘ KOMPLIKUJĄ >>>
- Myślę, że tym razem Usyk popełnił błąd, on nie zdaje sobie sprawy z tego, kim jest Dereck. Nie rozumie, jak będzie się czuł, gdy znajdzie się w ringu z ważącą 120 kilogramów kulą burzącą, sunącą na niego od pierwszego gongu - powiedział Haye.
- Usyk może próbować odtworzyć taką sytuację podczas sparingu, ale trener nie pozwoli sparingpartnerom na robienie tego, co Dereck zrobi w walce, w dziesięciouncjowych rękawicach. To będzie szok dla systemu Usyka - dodał ''Hayemaker''.
- Pojedynek będzie piękny, tak piękny jak demolka Fury'ego na Wilderze. Niesamowite było oglądanie kompletnej dominacji, gdy myślało się, że walka potoczy się inaczej. Teraz Dereck powtórzy ten scenariusz - podsumował temat jeden z najlepszych brytyjskich pięściarzy ostatnich dwóch dekad.
Dereck nie ma juz takich nog,zeby przez moc zajechac Ukrainca
Sila,masa,agresja to nie wzystko
Chisora człapie do przodu często po drodze zbierając całą masę ciosów- nie utrzyma intensywności przez 36 minut.
Poza tym to pewnie będzie próbował łapać Usyka samymi ciosami nie przygotowanymi dobrze nogami (robi to często) bo Usyk nie da mu się dobrze ustawić- idealna sytuacja do wsadzania czegoś mocnego na nieprzygotowanego rywala.
Oczywiście Usyk nie bije jakoś spektakularnie ale myślę że nie potrzeba gigantycznej mocy dziś by Dereck uderzenie odczuł. Szczególnie jak Usyk nastawi się na takie trafienie zamiast intensywności i punktowania (patrz walka z Bomberem i jak go drastycznie ściął)
No a jeśli nastawiają się na granie na granicy faulów co często Dereck przekracza i stłamszenie to mogą się zdziwić- nie sądzę by ktokolwiek pozwolił na przesadne krzywdzenie Oleksandra w ringu wykraczające poza przepisy. To Usyk będzie tu gwiazdą nr 1.
Szanse oczywiście Dereck ma- to silny, prący do przodu facet bijący często ciężko do powstrzymania natomiast Oleksandra traktuję jako profesora boksu- to nie pierwszy lepszy cruser. To geniusz z cruser i wcale taki mały to on nie jest.
Usyk bił się w amatorce z wielkimi chłopami. Pasują mu.
To tylko pytanie o formę Ukraińca.
To bedzie walka jak Wilk i Zajec- Zajec zawsze wygrywa:)
Czy ty jesteś może nowym rzecznikiem prasowym blackdoga? Bo widzę że masz podobnie nasrane w głowie jak on.
A czy ty jesteś nowym wcieleniem rafała, magistra slow motion, bo mam coraz większe podejrzenie że tak..
masz rację, do tego timing, który może wychodzić na sparingach a w walce już nie - czyli jak pisałeś psychika.
trzeba dawać ludziom szansę np Władek skomentował kiedyś Furyego, że jest jak pierdnięcie i się pomylił. Tak tutaj wydawałoby się, że podobny komentarz jest adekwatny ale dajmy mu szansę - jedno jest pewne ma jakiś deficyt, może potrzebuje tego sfrustrowanego stylu pisania, kto wie może ratuje mu to życie.
ale chyba nikt na poważnie nie stwierdzi, że na pewno będzie to spacerek dla Usyka, więc twojej wiary w Chisorę nie można definitywnie podważyć jakimiś tam argumentami. Dużo zależy od Usyka bo to on jest tutaj większą zagadką w tej wadze. Chisora jak to on nadal będzie tym samym skurczybykiem a Usyk dopiero teraz ma egzamin w ciężkiej. Dlatego ryzykuję stwierdzając, że Usyk wygra prze KO po pięknej kontrze, choć bardziej prawdopodobnym scenariuszem jest moim zdaniem coś w stylu Adamek vs Arreola (ale to jest typ w rodzaju pójścia na łatwiznę).
... konkretnie to "zdolności psychomotoryczne". Stan emocjonalny przed i w czasie wali to jedno, a podstawowe procesy zachodzące na linii mózg-reszta organizmu, to drugie.
Zrób sobie walkę z cieniem, albo potrenuj na worku. A jak nie masz ani worka, ani miejsca, pooglądaj sobie gołe laski w necie.
kiedyś oglądałem ciekawy dokument o roli umysłu w sporcie, dużo poświęcono wspinaczom wysokogórskim - tym co to nieraz na jednym palcu wiszą nad przepaścią bez asekuracji. W bardzo dużym skrócie, umiejętność skupienia i przede wszystkim jego utrzymania, automatyzm ruchów czy odruchów - można by rzec instynkt.
... kolejny ciekawy i istotny termin:-) "instynkt samozachowawczy" - czynności niewyuczone:-), czyli konkretnie - "dyspozycje biopsychiczne" :-) Polecam o tym poczytać:-)
Nie no trochę popłynąłeś z tym KO na Chisorze. Ja mam wrażenie że Chisor jest lepszy dzisiaj niż był z 5-6 lat temu. Jakoś mi sie wydaje że bardziej mu zależy na wygranych niż kiedyś. Sam nawet pisałem że Chisor wchodzi do ringu tylko po kasę, ale teraz obudziła się w nim jakaś rządza wygrywania walk i mam nadzieję że pokaże to w najbliższej walce, choć wciąż też mam wrażenie że ta walka się nie odbędzie z powodu kontuzji Usyka.
mam świadomość, ze trochę odpłynąłem ale będę bohatejro jak trafię :) a szanse na terminowe odbycie się walki oceniam na małe. Jeśli powodem miała by być kontuzja Usyka to z całym moim uznaniem dla jego umiejętności zacznę powątpiewać w jego powodzenie - nie tak powinno się to zaczynać.