FRANK SANCHEZ: NIKT W WADZE CIĘŻKIEJ NIE WALCZY JAK JA

Coraz wyżej notowany Kubańczyk Frank Sanchez (15-0, 11 KO) pokonał w sobotę na gali Kownacki vs Helenius Joeya Dawejkę (20-8-4, 11 KO) i potwierdził, że jest bardzo ciekawym i wszechstronnym zawodnikiem. Po walce stwierdził, że nikogo w królewskiej dywizji nie można do niego porównywać pod względem stylu.

FRANK SANCHEZ PEWNIE WYPUNKTOWAŁ JOEYA DAWEJKĘ >>>

- Byłem dobrze przygotowany i bardzo dobrze walczyłem. Zdominowałem walkę. Pokazałem dobrą pracę nóg i wszystko to, nad czym pracowaliśmy. Oczekiwałem konkretnej presji, ale mam takie umiejętności, że nie było szans, by Dawejko złapał mnie jakimś mocnym ciosem - powiedział Sanchez, który według statystyk Compubox ulokował w celu 116 uderzeń z 352 zadanych. Dawejko zaledwie 46 z 242.

- Wiedziałem, że on będzie chciał utrzymać walkę w dystansie. Zrobił to, co miał zrobić. Był przestraszony, dlatego wciąż uciekał. Ciągle odskakiwał i zostawał daleko, co sprawiło, że sędziowie mieli łatwe zadanie - stwierdził Dawejko.

- Nie chciałem walczyć tak, jak tego chciał Dawejko, on zdał sobie z tego sprawę i był sfrustrowany. Może wydawało mu się, że bił się już z takimi zawodnikami jak ja. Nikt w wadze ciężkiej nie walczy jednak jak Frank Sanchez - podsumował temat zwycięski Kubańczyk.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Zawojda
Data: 09-03-2020 19:06:45 
Jest coś w tym co mówi.. oglądając jego walki miałem wrażenie jakbym widział zawodnika kategorii półśredniej. Dynamiki jak na wagę ciężką mu nie brakuje. W porównaniu do czołówki, ma jeszcze dosyć dziurawą obronę. Ale potencjał w nim jest.
 Autor komentarza: Koko
Data: 09-03-2020 20:04:06 
Zbytnio bym się tutaj nie "jarał". Gość nie jest już świeżakiem , 15ta walka zawodowa za nami plus bardzo bogate doświadczenie z amatorki. To nie jest raczej gośc, który nagle wystrzeli jakoś radykalnie w górę. Dla mnie solidny średniak i materiał na szeroką czołówkę - na mistrza zdecydowanie za mało.
 Autor komentarza: MLJ
Data: 09-03-2020 20:43:46 
dynamika owszem jest, ale skoro to Kubańczyk to i 45 lat na karku :)
 Autor komentarza: Zawojda
Data: 09-03-2020 21:25:54 
Mieć potencjał, a wykorzystać potencjał, to dwie różne bajki. No i można nie zdążyć:-) Frank ma twarz starego kubańczyka skręcającego cygara... a liczy sobie 28 lat. Zostało mu może od 7 do 9 lat kariery.
 Autor komentarza: lubieznyzenon
Data: 09-03-2020 23:10:56 
Następny do testu będzie Kownacki. Zobaczycie.
 Autor komentarza: Ramirez82
Data: 10-03-2020 09:44:05 
Co jest z tymi Kubańczykami? Czy oni już rodzą się starzy?
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.