SZPILKA: TO NIE TAK MIAŁO WYGLĄDAĆ, ALE WYGRAŁEM WIĘCEJ RUND
Redakcja, Nagranie własne
2020-03-08
- Trochę inaczej wyobrażałem sobie ten powrót do kategorii cruiser. Za mało biłem lewą ręką i za to mam pretensje do siebie. Wierzę, że wygrałem więcej rund i całą walkę - powiedział Artur Szpilka (24-4, 16 KO) tuż po starciu z Siergiejem Radczenką (7-6, 2 KO).
Dobre muszą być układy , albo kasa musi zgadzać się pod stołem żeby ten czlowiek nie zglaszał sprzeciwu .
W Polsce zawsze będziemy mistrzami ....
Koleś ma warunki o jakich inni mogą pomarzyć, a w ogóle nie rokuje. Trenuje i trenuje, a w ringu cały czas pokazuje tę samą chujnię :). Jak wchodził w Łomży do ringu to wszyscy powstawali jakby było dla kogo. Na wp przed walką nagłówek "wielki powrót Polaka". Idę o zakład że wyśmiewany wszędzie Zimnoch by mu wjebał.A Radczenko po raz kolejny pokazał jakich mamy asów :)
- Dziś Andrzej Wasilewski pokonał Sergieja Radczenkę na punkty, dobra forma..
Nieststy nie można mieć tu pretensji do Szpilka bo on mimo że jest miernym pięściarzem to nie on punktował walkę tylko sędziowie jego promotora.
Szpilek przegrywa przez ciężkie KO, hejt i śmiechy, wygrywa, hejt i kontrowersje. Jak ten chłopak to ogarnia to ja nie wiem, przecież tyle negatywnych głosów i komentarzy, tym bardziej ze środowicka sportu, może nawet największego kozaka posłać na linę.
Bardzo szkoda zawodnika z Ukrainy który przyjechał po zwycięstwo, zdecydowanie zwyciężył i go zwałowali. Ja czegoś takiego nie chcę więcej widzieć.
Ofiarą będzie Szpilka bo to jemu ktoś zafunduje o to jedno KO za dużo, a ze teraz będzie zbierał całymi seriami - chyba, że zawsze będzie ten ringowy bodyguard.
On może co najwyżej "tańczyć z Węgrami".
No i dać ładny knockout z jakimś mistrzem np. Briedisem.
Oprócz 2 rund, w których Radczenko położył Szpilkę potrzebował jedynie 2 rund zapisanych na jego konto, a wygrał przynajmniej 3-4. Zapisujesz 2 randomowe rundy na konto Radczenki, w których trafiał celniej i mocniej przestawiając Szpilkę i pomimo odjęcia punktu jest 94-93 Radczenko. Ten wywiad musiał być świeżo po walce, bo przecież Szpilka na gorąco po pojedynku nie wiedział nawet ile razy leżał i pytał narożnika xDD
Radczenko albo jest niesamowicie opanowany i zimnokrwisty, albo wiedział przed walką że tego nie wygra inaczej jak przez nokaut.
Pisze Szpilka o rewanżu ale na miejscu Radczenki to bym zażądał naprawdę grubej wypłaty - jak już mam firmowć swoim nazwiskiem cyrk to niech mi się to choć finansowo opłaci.
Ale najpewniej to JA nawet bym od Wasilewskiego telefonu nie odebrał
Mateusz Borek ma rację A. Szpilka powinien się zastanowić czy za cenę zdrowia warto jeszcze się niszczyć.
Najgorsze jest to, że on oszukuje tez samego siebie. Jego dramat polega na tym, że w boksie, który jest dla niego wszystkim jest chłopcem do bicia, bez boksu będzie nikim a on nie potrafi bez atencji żyć.
Dobre
Wasilewski najzwyczajniej w świecie wyciska cytrynę do końca..
Jagiełło: To jest paranoja. Sędziowie z Austrii, won. Jesteście parodystami. Szacun dla Szpili za serce, wielki żal Radczenki.
Szczęsny: Niestety z przykrością - nie wygrał boks. Z moją wielką sympatia dla Artura i faktem ze mu bardzo kibicowałem No nie!! Po prostu nie!!
A tu popis wielce czcigodnej pani Kamili, oburzonej do żywego zachowaniem komentatorów podczas wczorajszej walki:
https://video.twimg.com/ext_tw_video/1236457004241227783/pu/vid/360x640/dMBXf60RhwgqbTkg.mp4?tag=10
Praktycznie niczym. Jeden i drugi głosi dobrą nowinę, tyle tylko że świadek chodzi po domach, a Andrzej Wasilewski między rundami
Co do Szpilki, to potwierdziło się, że przejście do CW nic nie zmieni, dalej będzie przewracamy, tylko, że tym razem ciosami których nie widzi.
Radczenko to solidny zawodnik, ale jeśli Szpilka z takimi walczy o życie, to czołówka będzie nim wycierać ring.
Za dużo czasu Git spędził w ciężkiej, za dużo zdrowia tam stracil, by coś teraz ugrać w CW.
I tu trafiłeś sedno.
Ale jeszcze gorsze jest to, że chore ambicje nieudaczników oraz niepohamowany apetyt na kasę ich "promotorów" zabijają ten sport.
Tym bardziej żenujące że ringowy nie dał tej drugiej komendy stop za którą odebrał pkt Radczence.
Na powtórce to widać że wpierw klepie go po plecach, wchodzi między zawodników i dopiera pada "stop" na który Radczenko zareagował.
1. Artur musiał wygrać, bo pies Artura -Pumba -źle znosi porażki swojego pana.
2. Pan Wasilewski wyręczył Artura i to on zrobił Radczence dziecko:)
Tak aby się zwrócić....
i do KSW go sprzedadzą.